Kontrole artykułów dla dzieci. Niepokojące wyniki - rodzice muszą to wiedzieć
Kolejne produkty dla dzieci stwarzają dla nich zagrożenie? Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowił to sprawdzić. Kontrola objęła 16 artykułów dla najmłodszych. Znaczna część z nich pozostawia wiele do życzenia. ”Cztery produkty pochodziły z Polski.”
Nie tylko ”trujące piłki” z Auchan
Produkcja artykułów dla dzieci to prawdziwe wyzwanie. Produkty te muszą być nie tylko funkcjonalne, ale przede wszystkim bezpieczne. Niestety, ten ostatni warunek nie zawsze zostaje spełniony. Ostatnio przekonali się o tym m.in. klienci Auchan, po tym, jak sieć wydała komunikat w sprawie piłek zawierających groźne dla zdrowia substancje. A to nie jedyny taki przykład — pod lupę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafiło aż 16 produktów dla najmłodszych. Tylko trzy z nich nie wzbudziły żadnych zastrzeżeń…
Rodzice muszą uważać. UOKiK przeprowadziło kontrole
23 sierpnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował raport z badania przeprowadzonego na 16 modelach artykułów w dla dzieci — łóżeczek, huśtawek i chodzików. Niestety, w większości przypadków wykryto nieprawidłowości, a aż cztery produkty zostały wyprodukowane w Polsce.
Prezes UOKiK wraz z Inspekcją Handlową monitoruje rynek i dba o bezpieczeństwo produktów – zwłaszcza tych dla najmłodszych, czyli szczególnie wrażliwych i narażonych na ryzyka. Corocznie planowane są kontrole różnego rodzaju asortymentu dla dzieci uwzględniające sezonowość, trendy na rynku, jak również popularność wśród konsumentów — czytamy w komunikacie Urzędu.
Huśtawka złoży się razem z dzieckiem? UOKiK alarmuje
Aż 9 artykułów, które zostały poddane kontroli, nie spełniło wymogów dotyczących oznakowania. Informacje takie jak przeznaczenie i typ produktu, instrukcja montażu, użytkowania lub konserwacji, według wytycznych powinny być dostępne i czytelne dla konsumentów — a więc również dostępne w języku polskim.
Zakwestionowaliśmy oznakowanie 9 z 16 modeli artykułów dla dzieci. W części z nich występowała więcej niż jedna niezgodność — podkreślono w raporcie UOKiK.
Na tym jednak nie koniec. Wśród innych wad Urząd wymienia również zwolnienie mechanizmu blokującego przy użyciu siły mniejszej niż wymagana, trwałe uszkodzenie blokady mechanizmu składania stelaża pod obciążeniem czy przewrócenie się chodzika na bok pod obciążeniem. UOKiK podkreśla, że takie ”niedopatrzenia” stwarzają realne zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka. Podjęto już odpowiednie działania w celu usunięcia wszystkich wykrytych niezgodności. Na stronie Urzędu dostępny jest pełen raport, wraz z dokładnym oznaczeniem produktów poddanych kontroli.
