Kontrole na Wielkanoc na ogromną skalę. Policja: Nie będzie taryfy ulgowej
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakich kontroli możemy spodziewać się podczas Wielkanocy
Czy do kościołów wejdzie sanepid
Ile osób karze policja za brak maseczek
Kontrole podczas Wielkanocy
Obostrzenia, które będą obowiązywały od 27 marca, uniemożliwią większe zgromadzenia, także w kościele. Oprócz tego, że Wielkanoc będziemy mogli spędzić w maksymalnie 5-osobowym gronie, liczba osób w kościołach również zostanie zdecydowanie ograniczona. Od jutra w kościele będzie mogła przebywać 1 osoba na 20 mkw. Oprócz tego będą obowiązywały tam znane już wszystkim zasady, tj. społeczny dystans, dezynfekcja rąk i zasłanianie nosa i ust.
W związku z powyższym policja zapowiedziała kontrole. Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk zapowiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że nie będą odbywać się wyrywkowe kontrole w świątyniach. Jednak podkreślił, że funkcjonariusze będą weryfikować każdą informację o łamaniu obostrzeń w kościołach.
– Liczymy na odpowiedzialność duchownych i wiernych. Nie będziemy doraźnie kontrolować świątyń, ale zweryfikujemy każdy zgłoszony przypadek łamania obostrzeń. Nie będzie taryfy ulgowej – przekazał szef policji cytowany przez PAP.
– Te najbardziej restrykcyjne ograniczenia zostają wprowadzone w okresie niezwykle istotnym dla absolutnej większości Polaków, w okresie Świąt Wielkiej Nocy. Za chwilę Niedziela Palmowa, później Wielki Tydzień i święta, kiedy bardzo często tłumnie gromadziliśmy się w świątyniach – mówił Szymczyk.
Policjantów stale przybywa na ulicach miast i we wsiach.
– Niech przykładem będzie to, że systematycznie każdego dnia zwiększamy ilość policjantów kierowanych do służby na naszych ulicach. Każdego dnia to jest już ponad 20 tys. funkcjonariuszy polskiej policji, którzy w sposób absolutnie priorytetowy będą traktować przestrzeganie tych obowiązujących obostrzeń – informował Szymczyk.
Osoby bez maseczek mają powody do obaw
Szef policji przekazał też informacje dotyczące obowiązku noszenia maseczek. Dane policji wskazują, że średnio w ostatnich tygodniach w ciągu doby policja rozliczałą średnio 2,5 tys. osób za brak maseczki.
– Dzisiaj to jest blisko 9 tys. za minioną dobę. Za poprzednią było to 6 tys. – tłumaczył. – To pokazuje, że policjanci w sposób odpowiedzialny podchodzą do realizacji tych obowiązków – dodał.
Szymczyk wskazał, że osoby, które nie będą przestrzegały obostrzeń, muszą liczyć się ze zdecydowanymi represjami ze strony policji.
Sanepid kontroli w kościołach raczej nie przeprowadzi
Dr Marek Posobkiewicz, który był gościem programu Newsroom WP, zapowiedział, że także kontroli ze strony sanepidu w kościołach raczej nie powinniśmy się spodziewać. Choć sanepid może reagować, podobnie jak policja, gdy dostanie zgłoszenie.
– Ciężko mi to sobie wyobrazić. W wielu kościołach są służby porządkowe, które regulują wejście do kościoła – tłumaczył były dyrektor Generalnego Inspektoratu Sanitarnego.