Kontrolerzy Poczty Polskiej weryfikują płacenie abonamentu. Kara za zaniedbanie obowiązku jest dotkliwa
Kontrolerzy Poczty Polskiej weryfikują, czy obywatele rejestrują odbiorniki radiowe i telewizyjne oraz odprowadzają należny z tego tytułu abonament RTV. Jeśli tego nie robią, mogą dostać karę w 30-krotnej wysokości miesięcznej opłaty. Muszą również uregulować zaległe składki. Po czym poznać, że kontroler ma właściwe uprawnienia i czy zawsze należy go wpuścić do domu?
Kontrole są przeprowadzane całorocznie
Portal Wirtualnemedia.pl donosi, że do przeprowadzania kontroli abonamentowych są uprawnieni konkretni pracownicy Poczty Polskiej, a mianowicie Centrum Obsługi Finansowej PP. Wbrew niektórym doniesieniom medialnym, donosów na niepłacących nie składają listonosze, a same kontrole nie zostały wprowadzone z dnia na dzień. Są one prowadzone od dawna i trwają na terenie całego kraju.
Pracownicy przeprowadzający kontrolę mają obowiązek okazać upoważnienie do wykonywania czynności kontrolnych w zakresie obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie, legitymację służbową, a na żądanie kontrolowanego — również dowód osobisty — wyjaśnia Poczta Polska w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
Instytucja tłumaczy również, że osoba, która podlega kontroli, powinna umożliwić jej przebieg (choć zdaniem prawników z Kancelarii Prawnej Media zapis ten ma bardziej charakter życzeniowy): pozwolić pracownikowi PP zweryfikować rejestrację odbiornika telewizyjnego bądź radiofonicznego lub okazać dowód, który to potwierdza. Sam kontroler musi z kolei wykazać, że urządzenie rzeczywiście działa i że w każdym momencie można odebrać sygnał za jego pośrednictwem.
Przypomnijmy, że w okresie między styczniem a marcem ubiegłego roku Poczta Polska wystawiła do urzędów skarbowych prawie 8 tys. tytułów wykonawczych z podstawą prawną egzekwowanego obowiązku "OPAB — Nieuiszczona opłata abonamentowa za używanie odbiornika". Taki dokument pozwala na wszczęcie postępowania egzekucyjnego.
Kara za niepłacenie abonamentu stanowi 30-krotność jego miesięcznej opłaty. W 2023 roku, w przypadku odbiornika telewizyjnego jest to 819 zł, a w przypadku odbiornika radiofonicznego — 261 zł. Poza tym ukarany ma też obowiązek uiścić zaległe opłaty.
Czy kontrolera Poczty Polskiej trzeba wpuścić do domu?
Prawnicy z Kancelarii Prawnej Media zwracają jednak uwagę w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, że w wyniku zagwarantowanej konstytucyjnie zasady legalizmu, a także wolności zamieszkujący nie mają obowiązku wpuścić pracownika Poczty Polskiej do swojego domu. W ustawie o opłatach abonamentowych czy też połączonym z nią akcie wykonawczym nie znalazły się żadne przepisy, które miałyby zdefiniować przebieg kontroli.
W efekcie obywatel, który jej odmówi, nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji. Tyczy się to również właścicieli samochodów. Nawet jeśli kontroler posiadałby zdjęcie odbiornika radiofonicznego w samochodzie i wiedziałby, że jego właściciel nie płaci abonamentu, to nie może tylko na tej podstawie udzielić kary. Niespełniony jest bowiem wciąż warunek sprawdzenia, czy urządzenie działa.