Koszty najmu a raty kredytu. To porównanie może Polaków rozzłościć, eksperci mówią jasno
Koszty mieszkań rosną, rynek najmu stabilizuje się, a kredyty hipoteczne stają się coraz trudniejsze do spłaty. Eksperci zestawili koszty wynajmu z ratami kredytów. Wyniki tej analizy mogą zmienić Twoje spojrzenie na własne mieszkanie.
Dlaczego raty kredytów są coraz wyższe?
Raty kredytów hipotecznych w Polsce wyraźnie przewyższają koszty najmu. W Krakowie różnica między nimi wynosi aż 62 proc. Przy mieszkaniu o powierzchni 50 m² najem kosztuje średnio 3 278 zł miesięcznie, podczas gdy rata kredytu bez wkładu własnego sięga 5 295 zł.
Podobne różnice widać w innych miastach: Toruń (54 proc.), Warszawa (53 proc.), Katowice (50 proc.) i Białystok (49,7 proc.). To efekt wysokich stóp procentowych, które utrzymują się na stałym poziomie. Z drugiej strony, w Sosnowcu różnica wynosi zaledwie 9 proc., co czyni to miasto jednym z wyjątków.
"Wysokie stopy procentowe ograniczają możliwości zakupu mieszkań, co jednocześnie zwiększa presję na rynku wynajmu" – podkreśla Jarosław Sadowski, analityk Rankomat.pl.
Tyle kosztuje najtańszy dom i mieszkanie w Polsce. Aż trudno uwierzyć w te kwoty Przed świętami kierowcy przeżyją szok. Będzie taniej niż rok temu, ale nie dla wszystkichCzy najem nadal się opłaca?
Chociaż liczba ogłoszeń o wynajmie mieszkań spadła w październiku, to same stawki pozostają stabilne. Eksperci z Rankomat.pl i Rentier.io przeanalizowali koszty wynajmu w 17 największych miastach Polski. W porównaniu z wrześniem ceny wzrosły w ośmiu miastach, spadły w siedmiu, a w dwóch pozostały bez zmian.
Największe wzrosty odnotowano w Sosnowcu (+7,2 proc.) i Białymstoku (+5,5 proc.), natomiast największe spadki w Toruniu (-4,1 proc.) oraz Rzeszowie (-2,9 proc.).
Najemcy mają obecnie duże pole do negocjacji cen, ale istotnych zmian w najbliższych miesiącach raczej się nie spodziewamy – zauważa Sadowski.
Wysokie ceny nieruchomości i stabilne stopy procentowe skutecznie hamują spadki kosztów wynajmu.
Inwestowanie w nieruchomości czy lokaty?
Z perspektywy inwestorów, wynajem mieszkań może przynosić umiarkowane zyski. Średnia rentowność netto takich inwestycji w październiku wyniosła 4,73 proc., co odpowiada lokacie z oprocentowaniem 5,84 proc.
Koszty wynajmu obejmują nie tylko zakup mieszkania, ale również takie wydatki jak prowizja pośrednika (3 proc.), PCC (2 proc.), taksa notarialna, odświeżenie lokalu, zakup mebli oraz podatek ryczałtowy (8,5 proc.).
Dla porównania, najlepsze lokaty terminowe dostępne w październiku oferowały oprocentowanie do 7,50 proc. rocznie. Większość banków plasowała się jednak w przedziale od 5,60 do 7 proc., co sprawia, że inwestowanie w wynajem może być bardziej opłacalne, choć wymaga większego zaangażowania.
Z raportu Rankomat.pl i Rentier.io, który objął analizę ponad 26 tys. ofert najmu i 45 tys. ogłoszeń sprzedaży mieszkań, wynika jasno: rynek nieruchomości w Polsce balansuje między trudnym dostępem do kredytów a stabilnymi kosztami wynajmu.
Źródło: Rankomat.pl