Koszty ubezpieczenia auta wzrosły o prawie 30 proc. A będzie jeszcze drożej
Z raportu opracowanego przez serwis rankomat.pl dowiadujemy się, że koszt ubezpieczenia OC w tym roku wzrósł o 28,6 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Dziś za OC płacimy już średnio 648 zł, gdy w 2023 r. było to nieco ponad 500 zł. Według analityków to nie koniec podwyżek i wzrostów można się spodziewać także w nachodzących miesiącach.
Rosną ceny ubezpieczeń komunikacyjnych
Jak informuje RMF FM, według danych zgromadzonych przez rankomat.pl średnie ceny ubezpieczenia samochodu rosną nieprzerwanie od roku. Wynikać ma to m.in. ze straty, jaką ubezpieczyciele zanotowali w 2023 r., kiedy rynek skurczył się o ponad 94 mln zł.
Strata, którą oszacowała Komisja Nadzoru Finansowego, ma spowodować, że wzrostów można się spodziewać także w nadchodzących miesiącach. Od początku 2023 r. mamy do czynienia z odwróceniem trendu spadkowego po raz pierwszy od 2017 r., kiedy średnia cena OC wynosiła 767 zł.
Geograficzny rozkład podwyżek
W przypadku rynku ubezpieczeń komunikacyjnych średnia arytmetyczna jest narzędziem o ograniczonych zastosowaniach, gdyż kwoty różnią się znacznie w zależności od wielu czynników, na czele z miejscem ubezpieczenia. Największe, bo 40-procentowe podwyżki, odnotowano w Białymstoku, duże były także w Bydgoszczy i Olsztynie. Spowodowane ma to być dużą liczbą wypadków samochodowych.
Zobacz: Policja rozdaje mandaty. Kierowcy powinni mieć się na baczności
Bezwzględnie najwięcej za ubezpieczenie samochodu zapłacimy jednak w Gdańsku - średnia wyniosła tam 860 zł. Dalej plasuje się Wrocław (864 zł), Szczecin (823 zł) i Warszawa (788 zł). Najmniej zapłacili kierowcy z Rzeszowa (622 zł), Opola (640 zł) i Katowic (663 zł).
Najtańsze ubezpieczenie elektryków
Stawki są także zróżnicowane ze względu na parametry i marki pojazdów. W I kwartale roku najniższe były kwoty ubezpieczeń samochodów z napędem elektrycznym (486 zł), przy czym w przypadku hybryd jest już to 597 zł. Najdroższe jest z kolei ubezpieczenie diesli - płacono za nie średnio 602 zł.
Stały jest także trend, w którym najwięcej za ubezpieczenie płacą najmłodsi kierowcy, a najmniej osoby w wieku około 60 lat. Na podium marek, których ubezpieczenie jest najdroższe, znajdują się od końca Peugeoty, Audi i BMW.