Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Kredyt 0 proc. Wielki powrót programu. Jest termin, są kwoty
Michał Górecki
Michał Górecki 05.07.2024 21:03

Kredyt 0 proc. Wielki powrót programu. Jest termin, są kwoty

Kredyt 0 proc.
Obraz autorstwa freepik

Kredyt 0 proc. (tzw. #naStart) wraca, mimo niezmiennego braku zgody wśród koalicjantów tworzących rząd. Krzysztof Paszczyk, minister rozwoju i technologii podaje datę i zapowiada: kredyt 0 proc. stanie na Sejmie, ale jako fragment większej całości. Rozwiązanie rządu pogodzi postulaty koalicjantów?

Kredyt 0. proc. Minister podaje termin

Kredyt 0 proc. jednak stanie na Sejmie - wynika z zapowiedzi ministra rozwoju Krzysztofa Paszczyka, cytowanego przez serwis money.pl. Po tym, jak Szymon Hołownia (Trzecia Droga) zadeklarował, że nie wesprze koncepcji dopłat do niskiego oprocentowania kredytu, szanse na procedowanie spadły. Lewica, choć co do zasady zgodziła się głosować “za” - to wyłącznie kosztem równoległego prowadzenia polityki mieszkalnictwa społecznego (np. inwestycji w TBS-y). Ostateczna koncepcja wprowadzenia do Sejmu rządowego projektu kredytu 0 proc. zakłada połączenie tych stanowisk. I ma być procedowana już po wakacjach 2024 r.

Zobacz też: Absurd mandatów za parkowanie. Kary nie ma. Minister: “nie musi”

Deweloper już Cię nie oszuka. Rewolucja na rynku od 1 lipca. Co się zmieni?

Program mieszkaniowy rządu. Kredyt zero proc. to tylko część. Główne założenia programu

Paszczyk tłumaczy, że kredyt na start ma stanowić jedynie jeden z filarów rządowego programu mieszkaniowego. 

Pierwsza kwestia to nabycie mieszkań na rynku lub budowa domu. Drugi element dotyczyć będzie TBS-ów, dla tych, których nie stać na własne mieszkanie.

Projekt ogłoszony pierwotnie przez poprzedniego Ministra Rozwoju i Technologii Krzysztofa Hetmana ma zostać - co do ogólnego wydźwięku - niezmieniony.  Mają pojawić się w nim preferencje w zależności od liczby dzieci w rodzinie, ale jednocześnie obejmować rodziny z jednym dzieckiem, singli i osoby pozostające w związkach nieformalnych

Poprzedni projekt zakładał limit wniosków na poziomie 15 tys. na każdy kwartał. Do tego dochodzi próg dochodowy, czyli różny poziom wsparcia w zależności od zarobków i wieku. W kontekście wielkości gospodarstwa domowego plan prezentował cztery progi:

  • brak dzieci/gospodarstwo: 1,5 proc. oprocentowania kredytu,
  • jedno dziecko/gospodarstwo: 1 proc. oprocentowania kredytu,
  • dwoje dzieci/gospodarstwo: 0,5 proc. oprocentowania kredytu,
  • troje dzieci i więcej: 0 proc. 

Ten ostatnio punkt miałby też dotyczyć kredytów udzielanych jako kredyty konsumenckie na pokrycie kosztów partycypacji części udziałów w nieruchomości TBS.

Ujawniamy: Program upadł. 1700 PLN dla Polaków? Pieniędzy nie ma

Kredyt 0 proc. Kiedy wejdzie? Jest termin i koszty

Wstępnie Paszczyk podał prognozowaną kwotę modelową w skali 5 lat: 10-11 mld zł na dopłaty do rat, z czego ok. 550 mln zł na rok 2025 r. 

To dawałoby nam możliwość wsparcia około 175 tys. kredytów mieszkaniowych udzielonych z dopłatami do rat, przy założeniu zawarcia do końca 2025 r. na nowych zasadach 75 tys. umów kredytowych oraz udzieleniu w kolejnych 2 latach funkcjonowania programu po 50 tys. kredytów rocznie - mówi w rozmowie z Money.pl.

Propozycja miałaby rozpoczynać etap konsultacyjny na poziomie rządu w bieżącym tygodniu (do 7 lipca). Czas startu programu przewidziano na początek 2025 r. “Jeśli wszystko się powiedzie” - zaznacza minister.

Zobacz też: Nieoficjalnie: Polska wnioskuje o międzynarodową pomoc na granicy z Białorusią