Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Praca > L4 na żądanie. Zdaniem ekspertów może to prowadzić do nadużyć
Magdalena Madoń
Magdalena Madoń 06.01.2023 13:49

L4 na żądanie. Zdaniem ekspertów może to prowadzić do nadużyć

L4 w dobie jesiennej fali koronawirusa
Domena publiczna

W ostatnich dniach pojawił się pomysł wprowadzenia L4 na żądanie. W takim wariancie pracownik nie musiałby iść do lekarza w przypadku choroby. Eksperci wskazują, że takie rozwiązanie będzie prowadzić do nadużyć. 

Pomysł L4 na żądanie

Prezes Łukasz Janowski zaproponował, by umożliwić pracownikom pobieranie raz w roku 4-dniowego zwolnienia chorobowego na żądanie. Zdaniem prezesa odciążyłoby to szpitale i przychodnie. Zwolnienie chorobowe na żądanie miałoby dotyczyć sytuacji, kiedy wizyta u lekarza nie jest konieczna. 

Portal Wirtualna Polska spytał czytelników, co sądzą o tym pomyśle. Badanie dla Wirtualnej Polski przeprowadził Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna w dniach 30.12.2022 r. - 2.01.2023 r. metodą CAWI. Wzięło w nim udział 1025 osób w wieku od 18 lat wzwyż.

Aż 58 proc. respondentów stwierdziło, że byłoby to dobre rozwiązanie. Jednocześnie 59 proc. pytanych stwierdziło, że wprowadzenie zwolnienia chorobowego na żądanie przyczyniłoby się do nadużyć. 

Wątpliwości co do L4 na żądanie

Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz stwierdził wprost, że to rozwiązanie nie pomoże pacjentom.

- Pan Jankowski powinien skupić się na tym, jak pomóc pacjentowi, a nie jak odstręczyć pacjenta od lekarza - powiedział w radiu RMF24. - Dziś, gdy mamy leki przeciw grypie, dostępne na receptę, żadnym rozwiązaniem nie jest uciekanie się do wystawiania zwolnień poza systemem wizyty lekarskiej - tłumaczył. 

Wątpliwości, co do tej propozycji ma także Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, prezes Conperio, największej polskiej firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowych. W przesłanej do redakcji BiznesInfo informacji zauważa, że „L4” na żądanie nie rozwiązałoby bolączek służby zdrowia, za to stanowiłoby pole do nadużyć i kosztowny problem dla pracodawców.

-Trzeba to powiedzieć wprost – ciężko sobie wyobrazić, żeby ktoś nie skorzystał z takiej możliwości, gdyby się ona pojawiła. W praktyce pracownicy zyskaliby zatem dodatkowe 4 dni urlopu. Propozycja przedstawiona przez prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej może dziwić i z pewnością nie rozwiązałaby bolączek służby zdrowia. 

Zwraca także uwagę, że każdemu pracownikowi przysługuje 4 dni urlopu na żądanie. Przypomina także, że odpowiedzialna opieka medyczna polega na badaniu pacjenta.