Zmiany przygotowywane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej określane są prawdziwą rewolucją w zwolnieniach lekarskich. Przebywający na L4 pracownik będzie mógł wykonywać niektóre czynności związane z pracą. Zdaniem niektórych ekspertów, otwiera to pole do rozmyślnych nadużyć.
Czy w czasie obowiązywania zwolnienia lekarskiego możemy pójść na cmentarz? Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Wszystko zależy bowiem od indywidualnej sytuacji pacjenta i typu zwolnienia, które wystawił nam lekarz. W jaki sposób możemy sprawdzić, czy wolno nam wyjść z domu? Pomyłka będzie nas słono kosztować.
Od przyszłego roku czekają nas przełomowe zmiany w przepisach dotyczących zwolnień lekarskich. Nowe regulacje pozwolą chorym pracownikom na wykonywanie drobnych czynności bez ryzyka utraty zasiłku - w tym na przykład… pracę. Sprawdź, co dokładnie się zmieni i co może to oznaczać dla zatrudnionych.
W sezonie jesiennych zachorowań Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) intensyfikuje kontrole dotyczące prawidłowego wykorzystania zwolnień lekarskich. Sprawdzane jest nie tylko to, czy pracownicy faktycznie są niezdolni do pracy, ale także czy przebywają w miejscu wskazanym na zwolnieniu.
Z roku na rok w Polsce rośnie liczba zwolnień lekarskich oznaczonych kodem "C", co budzi niepokój zarówno wśród pracodawców, jak i specjalistów zajmujących się zdrowiem publicznym. Według danych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w 2023 roku wystawiono ponad 6,6 tys. takich zwolnień, z czego większość dotyczyła mężczyzn. Co dokładnie oznacza kod "C" i dlaczego liczba takich zwolnień stale rośnie?
Zwolnienie lekarskie to ważny dokument dla każdej osoby niezdolnej do pracy z powodu choroby. Od czasu wprowadzenia elektronicznych zwolnień, dostęp do informacji o L4 stał się bardzo prosty. Istnieją trzy podstawowe sposoby, aby sprawdzić, do kiedy obowiązuje nasze zwolnienie: przez PUE ZUS, Internetowe Konto Pacjenta (IKP) oraz aplikację mObywatel. Zobacz, jak łatwo to zrobić.
Zwolnienie lekarskie, popularnie zwane L4, to narzędzie, które ma pomóc pracownikom w spokoju wrócić do zdrowia, bez ryzyka zarażania współpracowników. Niestety coraz częściej zdarza się, że jest ono nadużywane w celach niezgodnych z jego przeznaczeniem, np. przedłużenia weekendu, wyjazdu na wakacje, czy przeprowadzenia remontu w domu. ZUS postanowił podjąć kroki, które docelowo mają ukrócić podobne praktyki.
ZUS masowo kontroluje Polaków na terenie całego kraju. Urzędnicy mogą zapukać do drzwi każdego pracownika, który przebywa na zwolnieniu lekarskim. Co więcej, kontroli mogą spodziewać się także lekarze, którzy te zwolnienia wypisują. Ujawnienie nieprawidłowości podczas kontroli będzie wiązało się z nieprzyjemnymi konsekwencjami.
W Polsce po raz kolejny padł rekord w wysokości emerytury. Pewien mężczyzna otrzymuje świadczenie, którego pozazdrościć może niejedna osoba — nie tylko senior! Świadczeniobiorca, o którym mowa, był aktywny przez ponad 62 lata. W dodatku ani razu nie zdecydował się skorzystać z L4. Ile dokładnie wpływa na jego konto?
W polskich szpitalach, mimo że podstawowa opieka zdrowotna powinna być bezpłatna, pacjenci coraz częściej muszą zmagać się z dodatkowymi opłatami za różne usługi, które nie są objęte refundacją przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). Te koszty mogą znacząco obciążyć budżet pacjentów i ich rodzin, a dotyczą one zarówno komfortu pobytu, jak i pewnych podstawowych udogodnień. Na jakie wydatki możemy być narażeni?
Tego urlopu mieszkanka Łodzi długo nie zapomni. Polacy często popełniają podobny błąd, nawet nieświadomie. Jeśli tylko przebywamy na zwolnieniu lekarskim, ZUS może przeprowadzić kontrole — a ta będzie nas słono kosztować, jeśli nie spełnimy określonych warunków. Każdy pracownik musi o tym wiedzieć. ZUS może nawet cofnąć świadczenie!
Wakacje to okres, w którym zauważalny jest wzrost liczby fałszywych zwolnień lekarskich, znanych jako "lewe L4". Okazuje się, że jedna grupa zawodowa szczególnie często wykorzystuje zwolnienia od lekarza, aby wydłużyć sobie urlop. Jak zauważa ekspert, niektórzy pracownicy "chorują" tylko wtedy, gdy jest im to na rękę.
ZUS przeprowadza masowe kontrole w domach Polaków na terenie całego kraju. Wizyty urzędnika mogą spodziewać się tak naprawdę wszyscy pracownicy przebywający na zwolnieniu lekarskim. Kontrole będą jednak dotyczyły także lekarzy, którzy te zwolnienia wypisują. Wykrycie nieprawidłowości będzie wiązało się z nieprzyjemnymi konsekwencjami.
Osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim mogą spodziewać się kontroli z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wszystko dlatego, że coraz więcej osób wykorzystuje zwolnienia w niewłaściwy sposób. Okazuje się, że jeśli na jaw wyjdą nieprawidłowości, urzędnicy mogą wstrzymać wypłatę świadczenia lub zażądać zwrotu wypłaconych pieniędzy.
ZUS umożliwia dodatkowe 91 dni na wyleczenie poza obowiązującym i powszechnie znanym L4, z którego korzystamy w ramach zatrudnienia na umowie o pracę. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ZUS przewiduje możliwość dodatkowych 91 dni podobnego zwolnienia. W jakich przypadkach?
Przebywając na zwolnieniu lekarskim nie mamy pełnej swobody przemieszczania się. Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych należy przebywać we wskazanym wcześniej miejscu pobytu. Mało kto wie, że ZUS może nas skontrolować. Tak się stało w przypadku pewnego mieszkańca Torunia, który na skutek nieobecności we wskazanym miejscu, został wezwany do zwrotu świadczenia.
W ostatnim czasie coraz częściej obserwuje się niepokojący trend w kwestii kontroli zwolnień lekarskich. Pracodawcy są zmuszani do oceny, czy czynności wykonywane przez pracownika na "L4" miały wpływ na jego stan zdrowia, co wkracza w kompetencje lekarzy. Na ten problem zwracają uwagę eksperci: Mikołaj Zając, prezes Conperio, największej polskiej firmy doradczej ds. zwolnień lekarskich, oraz mecenas Justyna Szczepańska-Grygiel z Kancelarii Radcowskiej ABITL Legal w Poznaniu.
Polacy, którzy są na zwolnieniu lekarskim powinni spodziewać się wizyty urzędnika w swoim domu. Okazuje się, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych coraz częściej przeprowadza kontrole i sprawdza pracowników na L4. Co w przypadku, gdy urzędnik wykryje nieprawidłowości?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych odbiera pieniądze lub wstrzymuje ich wypłatę. ZUS co kwartał publikuje raporty statystyczne o wynikach kontroli zwolnień lekarskich i co kwartał kontroli przybywa, a wraz z nimi przykrych konsekwencji. “Jakoś to będzie, może nikt nie sprawdzi” - to coraz mniej realna predykcja, jeżeli decydujemy się na “lewe L4”.
Pracownicy bardzo często wykorzystują zwolnienia lekarskie w niewłaściwy sposób i na przykład w tym czasie jadą na urlop. Zakład Ubezpieczeń Społecznych masowo kontroluje zwolnienia, a najczęstszą przyczyną wizyt urzędników są donosy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych masowo kontroluje Polaków, którzy przebywają na zwolnieniu lekarskim. Wszystko to dlatego, że ogromna część osób wykorzystuje L4 w niewłaściwy sposób i na przykład wybiera się w tym czasie na wakacje. Co konkretnie sprawdza ZUS podczas takich kontroli?
Rząd Donalda Tuska spełnia kolejne obietnice. Już niedługo Rada Ministrów rozpocznie prace nad zmianami przepisów dotyczących wypłacania pracownikom świadczeń chorobowych. Rewolucja z pewnością zostanie przywitana z radością przede wszystkim przez pracodawców. Jakie zapisy znajdą się w znowelizowanym prawie?
Często zdarza się, że pracownicy wykorzystują zwolnienia lekarskie w niewłaściwy sposób. Problem ten stale rośnie, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych próbuje z nim walczyć. Robi to za pomocą masowych kontroli.
L4 jest jednym z podstawowych praw przysługujących osobom pracującym. Nie wszyscy jednak wiedzą, że zwolnienie lekarskie wiąże się także z pewnymi obowiązkami i zakazami. Zasady te łamią zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. W przypadku kontroli, kara od ZUS może być bardzo wysoka.
Jednym z obowiązków ZUS jest kontrolowanie, czy osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim wykorzystują je prawidłowo. Kontrolą podlegają również lekarze. Co może sprawdzić ZUS podczas kontroli?
Premier Donald Tusk potwierdził doniesienia dotyczące zapowiadanej rewolucji w zasiłku chorobowym. Ruszyły prace nad projektem odpowiedniej ustawy - znamy również termin jej wejścia w życie.
Osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę mają prawo skorzystać ze zwolnienia chorobowego. Kontrolerzy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych weryfikują m.in. prawidłowość wykorzystania takich zwolnień. Jeśli wykażą jakieś uchybienia, to oszukującym pracownikom grozi pozbawienie zasiłku chorobowego, jego zawieszenie bądź konieczność zwrotu. Urzędnicy przypominają, na łamach portalu money.pl, że udając się na L4, powinniśmy dopełnić pewnego obowiązku informacyjnego. O co dokładnie chodzi?
Osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim często popełniają spory błąd. Może on nawet spowodować, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych przestanie wypłacać środki za zwolnienie. Co zrobić, żeby tego uniknąć?