Lekarze specjaliści nie mogą zacząć pracy. Zabrakło papieru na ich dyplomy

Nowe przepisy w sprawie dyplomów

12 lipca weszły w życie nowe przepisy dotyczące dyplomów lekarskich. Obecnie dyplomy muszą być drukowane na specjalnym papierze z zabezpieczeniami, który dostarcza Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. Problem w tym, że papieru zabrakło w Centrum Egzaminów Medycznych odpowiedzialnych za przyznawanie uprawnień specjalizacyjnych.

Ponad dwa tysiące lekarzy zdało wiosną egzaminy specjalizacyjne, ale wciąż nie mogą korzystać ze swoich nowych uprawnień. Wszystko przez brak specjalnego papieru, na którym mają być wydrukowane ich dyplomy. — Problemem jest to, że w erze informatyzacji lekarze muszą czekać na jakiekolwiek zaświadczenia — mówi Onetowi Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.

Przez brak papierowych dyplomów, lekarze specjaliści nie mogą wykonywać swoich obowiązków. Jak informuje Salon24.pl, medycy nie są zatrudnieni jako specjaliści, a więc formalnie nie mają prawa prowadzić leczenia pacjentów czy rozpocząć kolejnej specjalizacji. 

Odpowiedź ministerstwa

Ministerstwo Zdrowia skomentowało sprawę na Twitterze. "Dyplom PES (państwowego egzaminu specjalizacyjnego — red.), zgodnie z nowymi przepisami, ma wysoki standard bezpieczeństwa. Ale teza o niemożliwości leczenia bez tego dokumentu to kłamstwo. CEM wydaje na bieżąco zaświadczenia. Zdanie egzaminu i ukończenie szkolenia jest równoznaczne z możliwością leczenia jako specjalista" 

"Dyplom PES, zgodnie z nowymi przepisami, ma wysoki standard bezpieczeństwa. Ale teza o niemożliwości leczenia bez tego dokumentu to kłamstwo. CEM wydaje na bieżąco zaświadczenia. Zdanie egzaminu i ukończenie szkolenia jest równoznaczne z możliwością leczenia jako specjalista" - tłumaczy rzecznik resortu zdrowia na Twitterze.

Łukasz Jankowski w rozmowie z Onetem oznajmił, że CEM ma wydawać zaświadczenia, jednak taka decyzja zapadła dopiero po jego rozmowie z dyrektor centrum. Wcześniej CEM odmawiał wydawania zaświadczeń, powołując się na brak podstawy prawnej. 

Komunikat MZ skomentował w swoich mediach społecznościowych prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie Michał Bulsa: "Wyjątkowo ciekawa teza biorąc pod uwagę, że każdy pracodawca chce dyplom a nie zaświadczenie.

Po publikacji artykułu do redakcji biznesinfo.pl wpłynął komentarz od PWPW S.A. w tej sprawie: "Wobec pojawiających się w przestrzeni medialnej doniesień na temat opóźnień w dostawie blankietów dyplomów specjalisty lekarza i lekarza dentysty, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych informuje, że realizuje zamówienie na ten produkt zgodnie z uzgodnionymi terminami, wynikającymi z procesu technologicznego. Spółka nie ma opóźnień w realizacji zamówienia. PWPW dokłada wszelkich starań, aby zamówione blankiety dyplomów zostały przekazane jak najszybciej."