Lepiej uważać przy ładowaniu telefonu. Przestępcy mogą wykorzystać ten moment, by ukraść twoje dane
Ładowanie smartfona przy pomocy publicznych portów USB jest wygodne. Może być także świetną okazją dla hakerów. Aby przechwycić dane wystarczy 80 sekund podłączenia do zainfekowanego urządzenia.
Wystarczy 80 sekund
Często korzystamy z portów USB, żeby naładować swój telefon. Jest to wprawdzie wygodne, ale może być bardzo niebezpieczne.
Zagrożenie może czyhać w gniazdku. Terminem juice jacking określa się zainfekowania gniazda USB specjalnym złośliwym programem. Po podłączeniu do takiego gniazda kable mogą przesyłać nie tylko prąd, ale również dane, w tym aplikacje i wirusy. Urządzenie podpięte do takiego gniazdka może zostać zainfekowane i poniekąd “samo” wysyłać dane do cyberprzestępców.
Jak wyliczyli amerykańscy eksperci, wystarczy 80 sekund ładowania urządzenia, by urządzenie zostało zainfekowane złośliwym oprogramowaniem.
Ważne dane mogą zostać skradzone
Może to być o tyle niebezpieczne, że nasze telefony nie służą nam wyłącznie do dzwonienia.
-Wiele osób swoje urządzenia traktuje jako portfele. Podłączona karta płatnicza, login do aplikacji mObywatel czy też zachowane hasło do logowania się do Internetowego Konta Pacjenta. We wszystkich tych miejscach znajdują się nasze dane, w tym PESEL. Każdy smartfon zbiera również dane o lokalizacji czy również informacje zakupowe. Nasz numer telefonu i adres e-mail to również cenne dane dla cyberprzestępców, ponieważ w ten sposób mogą się z nami kontaktować i wysyłać maile czy SMS-y podszywając się pod firmę bądź instytucję – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl w przesłanej informacji prasowej.
Bezpieczne ładowanie telefonu
Telefonu używamy często i może się zdarzyć, że telefon jest nam potrzebny, a nie mamy własnej ładowarki. W takiej sytuacji zaleca się, gdy tylko jest to możliwe, korzystając z publicznego portu USB używać własnego kabla USB, który nie pozwala na przesyłanie danych.
Warto skorzystać również z weryfikacji dwuetapowych i danych biometrycznych do logowania. Dobrym rozwiązaniem może być także powerbank.
Oczywiście nie wszystkie porty muszą być zainfekowane, ale warto mieć to na uwadze, zanim zdecydujemy się na ładowanie telefonu w miejscu publicznym.