BiznesINFO.pl Finanse Balcerowicz ujawnił, ile naprawdę wynosi dziura budżetowa. Porażająca kwota deficytu
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Balcerowicz ujawnił, ile naprawdę wynosi dziura budżetowa. Porażająca kwota deficytu

22 sierpnia 2020
Autor tekstu: Wiktoria Pękalak

Leszek Balcerowicz: Dziura budżetowa łącznie przekroczy ponad 200 mld złotych

Deficyt budżetowy w 2020 roku będzie wielki jak nigdy - 109 mld złotych to nie wszystko. Do tego trzeba doliczyć wydatki, które zostają przeznaczane na walkę ze skutkami epidemii koronawirusa, który zdecydowanie obciążył budżet, jednak to niejedyny powód tak złej sytuacji:

- Rzeczywiście jest faktem, że sytuację pogorszyła epidemia, pytanie jest natomiast o to, jak my wykorzystamy takie ogromne pieniądze, ile z nich będzie wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem, ile na najrozmaitsze podejrzane interesy - stwierdził były minister finansów Leszek Balcerowicz odnosząc się jednocześnie do kwestii otrzymanych od UE pieniędzy. Ekonomista nie pozostawia żadnych złudzeń: tak źle jeszcze nie było, a rząd nie mówi całej prawdy.

Nie jest prawdą, że dziura budżetowa wynosi 100 mld złotych z kawałkiem. Premier Morawiecki wprowadza opinię publiczną w błąd, podając wycinek tematyki zwanej finanse publiczne. Dziura budżetowa łącznie przekroczy ponad 200 mld złotych - przekazał w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Leszek Balcerowicz.Były prezes Narodowego Banku Polskiego Leszek Balcerowicz dodał także, że

- W każdym porządnym kraju, w którym władze nie wprowadzają w błąd ludzi, podają pełne dane budżetowe. Można je zresztą wziąć ze statystyk Unii Europejskiej.

Zdaniem Balcerowicza problemy zaczęły się kiedy Polska  spowolniła gospodarczo w ubiegłym roku. PKB znacząco zwolnił i nie przeszło to bez echa w ogólnej sytuacji budżetowej kraju. Zgodnie ze słowami profesora, do wszystkiego znacząco przyczynia się działanie rządu - im większe udziały państwa w rynku tym mniejsze inwestycje prywatnych podmiotów. Oprócz tego do złej sytuacji finansowej przyczyniają się także “awanturnictwo i uderzenie w rdzeń państwa prawa, czyli niezależność wymiaru sprawiedliwości, przejęcie prokuratury przez Ziobrę”. To prowadzi do strachu przedsiębiorców przed wszelkiego rodzaju inwestycjami.

Jeżeli zwiększa się wydatki w stosunku do przychodu, to efekty są trzy: wzrost długu publicznego - czego PiS nie będzie spłacać, tylko Polacy. Drugim jest drukowanie pieniędzy przez NBP. A trzecim - podwyższanie podatków - wyjaśniał Leszek Balcerowicz w TVN24 odnosząc się także do faktu, że PiS nie spełnił swych parlamentarnych obietnic dotyczących utrzymywania zrównoważonego budżetu.

Obserwuj nas w
autor
Wiktoria Pękalak

Redaktor Biznesinfo. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, student filozofii. Wcześniej w miesięczniku "Teatr". Niestrudzenie projektuje zasadę ekwiwalencji z osi odbioru na oś kombinacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat