Lidl na ustach całej Polski. Sieciówka zaskoczyła, wszystko przez nietypowe buraki
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Dlaczego nikt nie chciał kupić buraków od polskiego rolnika,
-
Dlaczego Lidl zdecydował się kupić warzywa,
-
Jakie Lidl podejmuje inicjatywy, by zminimalizować marnowanie żywności.
Lidl na marnowanie jedzenia nie pozwala
Lidl zdecydował się odkupić od pana Mieczysława Miszczaka spod Łęczycy w woj. łódzkim ponad tysiąc ton buraków po tym, jak w programie “Interwencja” opisano historię rolnika, który nie mógł sprzedać ogromnej ilości warzyw ze względu na ich nietypowy kształt.
Panu Mieczysławowi, w związku z brakiem zainteresowania nabywców na jego buraki groziły ogromne starty finansowe. Uprawa warzyw pochłonęła bowiem ok. 150 tys. zł . Same nasiona potrzebne do inwestycji pochłonęły 20 tys. zł, przez co pan Mieczysław znalazł się w bardzo trudnej sytuacji.
- Są krzywe, takie znaki zapytania, różności, dziwactwa. Jak dwa się złoży, to wychodzi takie ładne serce. Mam podpisaną umowę z odbiorcą, ale towar musi spełniać normy - opisywał swoją sytuację cytowany przez portal gazeta.pl rolnik.
Pan Mieczysław tłumaczył, że sklepy i przetwórnie skupują jedynie buraki, które mieszczą się w odpowiednich normach od 3 do 5 cm.
Po tym, jak historia rolnika i nieidealnych buraków obiegła media, Lidl zdecydował się na fantastyczny krok, który pozwolił uchronić rolnika przed bankructwem, a towar przed zmarnowaniem.
Miło mi poinformować, że Lidl Polska właśnie wykupił część "niedoskonałych" buraków, o których państwo informowali w ubiegłym tygodniu. W ten sposób rolnik ograniczy straty finansowe, a Lidl Polska, oprócz wsparcia dostawcy, zrealizuje kolejne działanie w duchu zero waste - przekazał Lidl cytowany przez portal.
Lidl wzorem dla wszystkich
Lidl zdecydował się na kupno buraków, ponieważ wierzy, że wspólnymi działaniami uda się zapobiegać tego typu sytuacjom, w których tony jedzenia miałyby trafić do kosza.
O sprawie Pana Mieczysława Miszczaka dowiedzieliśmy się z mediów. Zgłosiliśmy się od razu do rolnika z propozycją zakupu niedoskonałych warzyw. Wierzymy, że klienci mimo to wykorzystają buraki w kuchni i w ten sposób wspólnymi siłami unikniemy zmarnowania buraków - informował dalej Lidl, który już wcześniej podejmował działania związane z ograniczeniem marnowania jedzenia.
Jako społecznie odpowiedzialna firma, wierzymy, że przeciwdziałanie marnowaniu żywności to jedno z naszych najważniejszych zadań. Podejmujemy w tym zakresie wiele działań, współpracujemy z Federacją Polskich Banków Żywności, prowadzimy autorski projekt "kupuję nie marnuję", w ramach którego przeceniamy nawet do -70% żywność o zbliżającym się terminie przydatności do spożycia, ale w pełni wartościową oraz prowadzimy działania doraźne - wyjaśniła niemiecka firma.
Pan Mieczysław skomentował już całą sprawę. Cieszę się, że mój apel medialny został wysłuchany [...] To dla mnie spora ulga, odetchnął rolnik.
Lidl poinformował, że osobliwe buraki będą sprzedawane taniej niż w standardowej cenie. Za kilogram tego niezwykle istotnego i zdrowego składnika kuchni polskiej zapłacimy 99 groszy (regularna cena buraków to 3-5 zł za kg), przekazał portal.