Lidl sprzedawał to klientom, teraz się tłumaczy. Badania potwierdziły zakazaną substancję
Czy ekologiczne produkty zawsze są wolne od pestycydów? Wyniki badania popularnych produktów "bio" mogą budzić wątpliwości co do ich autentyczności. W tym przypadku pod lupą znalazły się owoce jednej z największych sieci handlowych.
Badanie Fundacji Pro-Test. Klienci nie mieli pojęcia, co sprzedawał Lidl
Konsumenci nawet nie mają pojęcia, co znajduje się w często kupowanych przez nich “bio” produktach. Czy są faktycznie zdrowe? Okazuje się, że niekoniecznie. Fundacja Pro-Test przeprowadziła badania na owocach marki Ryneczek Lidla, które ujawniły obecność niedozwolonego pestycydu.
Znaleziono substancję chlorantraniliprol, która nie powinna występować w produktach ekologicznych. Wyniki badań szybko spotkały się z odpowiedzią sieci Lidl .
Zakazana substancja w owocach. Jest odpowiedź Lidla
W przesłanym oświadczeniu Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. Corporate Affairs and CSR w Lidl Polska, zakwestionowała wiarygodność testów przeprowadzonych przez fundację. Dotyczyły one znajdujących się na Ryneczku Lidla jabłkach.
„Brakuje informacji na temat sposobu postępowania z próbką oraz osób przeprowadzających badanie” – podkreśliła Robaszkiewicz, wskazując, że nieprawidłowy transport mógł doprowadzić do zanieczyszczenia próbek. Dodała również, że Lidl regularnie przeprowadza kontrole jakości swoich produktów w niezależnych laboratoriach oraz pozostaje pod nadzorem uprawnionych jednostek kontrolujących żywność ekologiczną.
Zaskakujące wyniki dotyczyły także innych produktów. Bio szpinak z Biedronki oraz aronia od lokalnego rolnika wypadły w badaniu pozytywnie. Co ciekawe, aronia nie posiadała certyfikatu ekologicznego, ale zapewnienia sprzedawcy na temat jej upraw okazały się zgodne z rzeczywistością.
Czy ekologiczne oznacza zawsze zdrowe?
Choć wyniki badania mogą budzić niepokój, warto zauważyć, że nawet produkty ekologiczne nie są wolne od ryzyka. Certyfikaty ekologiczne nie gwarantują całkowitego braku pestycydów, lecz jedynie ich ograniczenie do tych substancji, które są dopuszczalne w takich uprawach.
Przypadki takie jak ten z jabłkami Lidla podkreślają konieczność większej przejrzystości i lepszej kontroli jakości produktów bio. Czy konsumenci mogą zaufać certyfikatom i wysokim cenom ekologicznych owoców? To pytanie pozostaje otwarte.
Badanie fundacji Pro-Test pokazuje, że kwestia ekologicznych produktów wymaga dalszej uwagi i kontroli. Choć Lidl odpiera zarzuty, wyniki sugerują, że konsumenci powinni zachować czujność, niezależnie od obietnic producentów. Czy wysokie ceny rzeczywiście idą w parze z jakością?