Likwidacja OFE będzie sporo kosztować. Z konta potrącą średnio po 10 tys. zł

Likwidacja OFE już za dwa tygodnie

Na początku marca rząd przyjął projekt ustawy ws. likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) zgodnie z którym na początku czerwca istniejące od 1999 roku fundusze przejdą do historii.

W OFE swoje oszczędności na poczet przyszłej emerytury gromadzi ponad 15 mln Polaków (ich łączna suma to prawie 150 mld zł). Co się z nimi stanie? Jak już niejednokrotnie informowaliśmy do wyboru są dwie opcje.

Jedna z nich zakłada przeniesienie zgromadzonych w OFE oszczędności do ZUS, druga - domyślna - przeniesienie na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE). W przypadku tej drugiej opcji środki zostaną przeniesione z automatu, co oznacza, że ubezpieczeni nie muszą nic robić, podczas gdy w przypadku opcji pierwszej takiego komfortu nie ma, gdyż trzeba złożyć stosowną deklarację.

Przeniesienie środków z OFE na IKE wiąże się jednak z opłatą przekształceniową na poziomie 15 proc. Co to oznacza dla przyszłych emerytów? Straty i w niektórych wypadkach całkiem spore. Z wyliczeń zaprezentowanych przez Money.pl wynika, że przykładowo kobiety z rocznika 1977, które zgromadziły w OFE 51 tys. zł, w związku z opłatą przekształceniową stracą ok. 8 tys zł, które zabierze rząd. Portal zwraca uwagę, że aby odrobić taką stratę statystyczna Polska będzie musiała czekać prawie 10 lat.

Prawie dwa razy więcej, bo 15 tys. zł stracą osoby, które zgromadziły w OFE 100 tys. zł. Jak twierdzi cytowana przez Money.pl Dorota Dula, dyrektor Biura Programów Emerytalnych i Kapitałowych w MENTOR S.A, a zarazem ekspertka BCC, taka strata jest nie do odrobienia.

Jak rząd tłumaczy wprowadzenie opłaty przekształceniowej na poziomie 15 proc. ? Najczęściej wskazywana jest opinia, że to średni podatek płacony przez przeciętnego emeryta pobierającego świadczenie z ZUS.

Z tego rodzaju opiniami ostro rozprawia się dr Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR. W rozmowie z Money.pl ekspert stwierdza, że rząd “oszukuje społeczeństwo”. Dr Dudek podkreśla, że być może rzeczywiście jest to średni podatek płacony przez emeryta, tyle, że jak wskazuje “średni emeryt nie istnieje”,  gdyż są emeryci płacący 16 proc., ale są też ci, którzy płacą 10-11 proc.

Opłata przekształceniowa zostanie obniżona?

Tymczasem jak ujawniło w ostatnim czasie radio  RMF FM rząd rozważa obniżenie opłaty przekształceniowej z 15 proc. do 10 proc. Do spekulacji tych odniósł się w poniedziałek minister finansów Tadeusz Kościński, podkreślając, że nie ma decyzji w tej sprawie.

Na dwa tygodnie przed planowym wejściem w życie ustawy dot. likwidacji OFE mamy sporo niewiadomych. Nie wiadomo również czy sama ustawa wejdzie w życie, gdyż zaplanowane na koniec kwietnia głosowanie w tej sprawie w ostatniej chwili wycofano z porządku obrad Sejmu, co było pokłosiem sporu w sprawie ustawy wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl