List intencyjny. Czym jest? Jak go napisać?
List intencyjny. Kto może go otrzymać?
W praktyce list intencyjny otrzymują zazwyczaj kandydaci do pracy po pozytywnym przejściu rozmowy kwalifikacyjnej. Podjęcie nowej pracy jest zawsze dużym wyzwaniem, często wymagającym przeorganizowania dotychczasowego życia i związanym ze stresem. Termin rozmowy kwalifikacyjnej nie zawsze zgrywa się z okresem wypowiedzenia w poprzedniej pracy. Zdarza się, że ze względu na okres wypowiedzenia umowy o pracę w dotychczasowej firmie nowy pracodawca musi poczekać na pracownika przez jakiś czas – dni, tygodnie, czy nawet, maksymalnie, trzy miesiące. Takiej sytuacji da się uniknąć, o ile pracownikowi uda się ustalić korzystne warunki odejścia z dotychczasowym pracodawcom i podpisać wypowiedzenie za porozumieniem stron, zgrywając tym samym koniec starej pracy z początkiem nowej. Nie zawsze jednak taka sytuacja jest możliwa. Wtedy dobrym rozwiązaniem okazuje się list intencyjny.
List intencyjny jako obietnica współpracy
List intencyjny jest obietnicą, że nowy pracodawca zaczeka na pracownika. To zabezpieczanie, dzięki któremu przyszły pracownik nie musi obawiać się sytuacji, w której złoży wypowiedzenie w jednej pracy lecz nie będzie miał pewności, czy nowa firma nie zatrudni w międzyczasie kogoś innego na jego potencjalne stanowisko. Najprościej mówiąc: jest to obietnica zatrudnienia po pozytywnym wyniku rozmowy kwalifikacyjnej. Firmy często z własnej inicjatywy wysyłają list intencyjny do pracownika, na którym im zależy. Pracownik może jednak również sam zaproponować takie rozwiązanie. Podpisany przez potencjalnego pracownika list intencyjny jest również informacją dla firmy, że pracownik nie zmieni zdania i nie zdecyduje się w czasie, który dzieli go od podjęcia nowej pracy, na znalezienie zatrudnienia w innym miejscu. Korzyść jest więc obopólna.
List intencyjny. Co powinno się w nim znaleźć?
List intencyjny to spisane ustalenia wstępne między dwiema stronami zainteresowanymi współpracą. Najczęściej między kandydatem na dane stanowisko a firmą. Powinny znaleźć się w nim informacje takie jak:
-
nazwa stanowiska;
-
zakres obowiązków pracowniczych;
-
data rozpoczęcia współpracy;
-
kwota wynagrodzenia;
-
wymiar etatu oraz sprecyzowanie typu przyszłej umowy;
-
określenie czasu oraz warunków okresu próbnego;
-
określenie warunków i zasad pracy.
Ważne! Chociaż list intencyjny nie jest umową warto przed podpisaniem go uważnie sprawdzić, czy warunki, które określa, nam odpowiadają. Po podpisaniu listu prowadzenie dalszych negocjacji z pracodawcą może okazać się niemożliwe. To również dobry moment na wyjaśnienie wszystkich niejasności lub wątpliwości, które nasuwają się w związku z nakreślonymi zasadami współpracy.
List intencyjny. Czy list intencyjny ma moc prawną?
List intencyjny jest wyrazem woli i stanowi rodzaj umowy gentelmeńskiej. Oznacza to, że nie ma mocy prawnej dokumentu i podpisanie go nie jest zobowiązujące w sensie prawnym. Należy rozróżnić list intencyjny wyrażający chęć współpracy od umowy przedwstępnej, będącej gwarancją podpisania w przyszłości umowy o pracę. To, co różni list intencyjny od umowy przedwstępnej jest zawarte we wspomnianej umowie oświadczenie woli, którego celem jest wywołanie skutku prawnego. List intencyjny nie może być więc traktowany zamiennie i na równi z umową przedwstępną, mimo że dokumenty często przybierają podobną formę.
W praktyce oznacza to, że każda ze stron, czy to na linii pracodawca-pracownik, czy w przypadku dwóch podejmujących ze sobą współpracę podmiotów prawnych, może wycofać się z ustaleń zapisanych w liście intencyjnym. Co więcej, strona wycofująca się, nie jest nawet zobligowana do poinformowania drugiej strony o rezygnacji ze współpracy. W przypadku wycofania się pracownika, firmy lub jednego z podmiotów, druga strona może jedynie przyjąć zaistniałą sytuację, nie ma bowiem prawa do żadnych roszczeń.
Warto wziąć jednak pod uwagę, że rezygnacja bez określenia powodu i bez kontaktu z firmą, która chce nas zatrudnić, rzuca na nas złe światło. W sytuacji, kiedy sytuacja losowa pokrzyżuje nam plany lub w międzyczasie trafimy na znacznie lepszą ofertę, najlepiej jak najszybciej skontaktować się z działem HR firmy, z pracy w której rezygnujemy i wyjaśnić zaistniałe okoliczności.
Uwaga! W liście intencyjnym może pojawić się informacja o klauzuli umownej, zobowiązującej podpisujące dokument strony do zachowania poufności odnośnie wyniku negocjacji. Złamanie jej warunków może skutkować karą pieniężną!