Lockdown wychodzi im już bokiem. Rolnicy mają dosyć, posypią się pozwy
Lockdown daje się we znaki nie tylko branży gastronomicznej, hotelarskiej czy fitness. Tym razem swoje niezadowolenie postanowili zamanifestować rolnicy. Zmęczeni obostrzeniami Polacy rozważają złożenie pozwu przeciwko Skarbowi Państwa. Zdaniem prawników mają całkiem spore szansę na wygraną.
Z tego artykułu dowiesz się:
W jaki sposób lockdown uderza w rolników
Które podmioty związane z rolnictwem mogły liczyć na pomoc państwa
Ile wniosków o odszkodowanie wpłynęło dotychczas do sądów
Lockdown zbyt dotkliwy. Rolnicy domagają się wsparcia od rządu
Lockdown to zmora każdego przedsiębiorcy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby, które nie mogą liczyć na pomoc w ramach tarcz antykryzysowych. Choć koszyk kodów PKD jest sukcesywnie powiększany to na próżno szukać w nim rolników, którzy również zmagają się z dotkliwymi skutkami zamknięcia branży hotelarsko-gastronomicznej.
Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR), wskazuje, że rolnicy nie są równo traktowani względem podmiotów, które działają w innych branżach. Osoby, które złożyły wnioski o mikropożyczki skończyły z niczym. Dlaczego? Przepisy ustawy Prawo przedsiębiorców z 2018 r. nie są stosowane w przypadku rolników, mimo że zgodnie z prawem cieszą się statusem przedsiębiorców.
Ekspert podkreśla, że prowadzenie gospodarstwa tak naprawdę niczym nie różni się od prowadzenia przedsiębiorstwa, a lockdown jest równie dotkliwy. - Oni, tak samo jak właściciele firm, zatrudniają pracowników, odprowadzają podatki i płacą składki na ZUS - ocenia Szmulewicz.
Jakie instrumenty mogłyby ułatwić rolnikom lockdown? Przede wszystkim bezzwrotna pomoc od państwa. Prezes KRIR postuluje także możliwość uzyskania preferencyjnych pożyczek lub kredytów przy mniej restrykcyjnych zasadach oceny zdolności kredytowej, przy minimalnym oprocentowaniu i z opcją umorzenia części zobowiązania.
Niezbędna jest także zmiana prawa, która umożliwi rolnikom korzystanie z tarczy antykryzysowej. Portal money.pl podaje, że bez kredytów lockdown będzie oznaczał upadek wielu gospodarstw, które z powodu braku możliwości sprzedawania swoich wyrobów już teraz straciły płynność finansową. Zamknięcie branży HoReCa i przerwanie łańcucha dostaw zdecydowanie zmniejszyło popyt na produkty rolników, a państwo nie zapewniło im odpowiedniego programu ratunkowego.
Do tego dochodzą bardzo niekorzystne warunki zasiłku chorobowego. Rolnicy w izolacji mogą bowiem liczyć zaledwie na 15 zł dziennie, tylko przez 10 dni.
Nie wszyscy rolnicy zostali bez wsparcia
Lockdown nie dla każdego rolnika jest równie uciążliwy. Pomoc w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 otrzymali hodowcy zwierząt i podmioty sprzedające np. środki ochrony roślin. - Jednak my nic nie dostaliśmy za warzywa i owoce, które musieliśmy wyrzucić. Należy się nam rekompensata za to, że rynki zostały zamknięte - apeluje Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii.
Rolnicy, którzy znaleźli się na uprzywilejowanej pozycji, mogli liczyć na wsparcie w formie ryczałtu, którego wielkość zależała rodzaju i wielkości prowadzonej produkcji. W ten sposób niektóre podmioty mogły zrekompensować sobie utratę dochodu, którą wywołały pandemia i lockdown. To jednak nie koniec pomocy. Z zapowiedzi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika bowiem, że 20 proc. środków z Krajowego Programu Odbudowy trafi właśnie do sektora rolniczego.
Pozew za lockdown. Czy rolnicy mają szanse na zwycięstwo?
- Rozważamy wnoszenie pozwów przeciw Skarbowi Państwa w związku z zamknięciem naszych rynków - oznajmił Kołodziejczak. Tym samym rolnicy dołączą do wielu innych branż, które chcą skarżyć państwo za lockdown. Jednak na groźbach zazwyczaj się kończy. Business Insider Polska ustalił, że do Prokuratorii Generalnej formalnie wpłynęły tylko dwa pozwy w sprawie żądań odszkodowawczych.
Zdaniem radcy prawnego Adriana Parola rolnicy mogą wygrać sądowy spór ze Skarbem Państwa. Specjalista zaleca, aby skorzystać z instytucji pozwu zbiorowego. Siła rażenia grupy podmiotów, o wystarczającym zapleczu prawnym i finansowym, może być znacznie większa.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]