Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Londyn ma świetny patent na oszczędności. Rozwiązanie jest zadziwiająco proste
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 02.05.2020 02:00

Londyn ma świetny patent na oszczędności. Rozwiązanie jest zadziwiająco proste

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

O dobroczynnym wpływie drzew w miastach pisano już wiele. Jednym z najważniejszych plusów bujnej flory w centrach miast są ich walory estetyczne, ale nie można zapominać o ich dodatkowych funkcjach, które może śmiało przeliczyć na pieniądze. I to nie małe. 

Londyn liczy drzewa i zyskane funty

Brytyjski Urząd Statystyczny przedstawił wyliczenia, dzięki którym samorządy wielu większych miast w Europie i na świecie z pewnością mniej przychylnie spojrzą na deweloperskie plany zabudowy terenów zielonych. Z danych opublikowanych przez obserwatorgospodarczy.pl wynika, że tylko w latach 2014-2018 Londyn zaoszczędził aż 5 mld funtów, a tak duże zyski z pewnością przyczynią się do jeszcze bardziej proroślinnej polityki władz stolicy Albionu. 

To jednak nie wszystkie korzyści, jakie w swojej kasie odnotował Londyn dzięki drzewom. Zdaniem angielskich statystyków drzewa przyczyniły się również znacznie do mniejszego obniżenia wydajności pracy podczas największych upałów. To według Brytyjskiego Urzędu Statystycznego pozwoliło zatrzymać w kasie Londynu dodatkowe 11 mld funtów w ciągu 4 lat. 

Londyńskie powietrze dużo świeższe dzięki drzewom 

Oprócz niekwestionowanych walorów estetycznych jakie dają drzewa, a jak się okazuje także finansowych, Londyn postanowił wyliczyć również pozytywny wpływ na środowisko. Z raportu przygotowanego w 2015 r. na zlecenie władz największej metropolii Zjednoczonego Królestwa wynika, że drzewa pochłonęły 2240 ton zanieczyszczeń wygenerowanych przez aglomerację londyńską. To również śmiało można przeliczyć na pieniądze, bowiem zdaniem twórców raportu koszt usunięcia takiej ilości zanieczyszczeń w inny sposób kosztowałby ponad 124 mln funtów - podał również obserwatorgospodarczy.pl. 

Londyn "zamieszkuje" aż 8,4 mln drzew, a ponad 1/5 miasta jest dzięki nim zacieniona. Wyliczenia sporządzone przez miasto niewątpliwie przyczynią się do bardziej rozważnej polityki innych europejskich metropolii. Popularny obecnie trend w urbanistyce miejskiej polegający na zagospodarowywaniu terenów nadrzecznych nie powinien jednak odbywać się zbytnim kosztem flory, która przez lata zaniedbań pozwoliła sobie skolonizować liczne tereny na brzegach rzek. Tutaj z pomocą może przyjść jednak kolejny coraz częściej realizowany przez miasta trend urbanistyczny, a mianowicie wycofywanie z miast ruchu samochodowego i zastępowanie go pieszym i rowerowym. Przecież znacznie przyjemniej jest zażywać aktywności fizycznej w otoczeniu przyrody, szumiących na wietrze i chroniących nas przed coraz większymi upałami drzew, niż lawirując między ogrodzeniami wielkich zamykanych osiedli. Dane przedstawione przez Londyn dają więc nadzieję na pohamowanie apetytu deweloperów na zielone tereny wielkich miast.

Tagi: Londyn