Wygrał grube miliony na loterii, ale pamiętał o obietnicy sprzed 30 lat. Gdy przyjaciel odebrał telefon, zaniemówił
Loteria przyniosła mu fortunę, lecz wygrana nie przyćmiła mu pamięci
Jak podaje za BBC News portal Polsat News, w rejonie Menomonee w Wisconsin zdarzyła się niespotykana historia. To, co się stało, jest niezwykłe z przynajmniej dwóch względów. W czerwcu 2020 roku loteria Powerball skusiła Toma Cooka, który zaryzykował i kupił los za 2 dolary. Prawdopodobieństwo, że wygra, wynosiło 1 do 292 milionów. A jednak Cookowi dopisało szczęście i przypadła mu olbrzymia wygrana. Stał się właścicielem 22 mln dolarów, otrzymał więc 11 mln razy więcej pieniędzy, niż wydał na kupon loterii. Mimo wszystko byłaby to historia jakich wiele, gdyby nie jej ciąg dalszy.
Po tym, jak dowiedział się, że loteria przyniosła mu wygraną, Tom Cook przypomniał sobie o umowie, którą przed laty zawarł z przyjacielem. Jak podaje Polsat News, niemal 30 lat temu Tom Cook i Joe Feeney zawarli przyjacielski pakt, który przypieczętowali uściskiem dłoni. W 1992 roku mężczyźni umówili się, że jeśli kiedyś któremuś z nich się poszczęści i przypadnie mu w udziale wygrana w loterii Powerball, wtedy po równo podzieli się wygraną z przyjacielem. Loteria nie przyćmiła pamięci Toma Cooka, który zadzwonił do przyjaciela, gdy tylko dowiedział się, że wygrana jest jego.
Loteria loterią, ale wygrana pójdzie do podziału zgodnie z umową
Jak podaje Polsat News, gdy Joe Feeney odebrał telefon od przyjaciela, był oszołomiony. Dowiedział się, że Tom Cook wygrał fortunę w loterii Powerball, a na dodatek pamięta o zawartej przed laty umowie i chce podzielić się z nim olbrzymimi pieniędzmi. Okazuje się jednak, że nie cała wygrana stanie się ich własnością.
Byłoby to możliwe, gdyby zgodzili się na wypłatę pieniędzy w ratach. Mężczyźni odrzucili jednak tę możliwość i zadecydowali, że chcą od razu otrzymać całą dostępną sumę w gotówce. W tym wypadku wygrana wynosi 16,7 mln dolarów, od których jednak potrącany jest jeszcze podatek. W rezultacie po podziale pieniędzy zgodnie z umową sprzed trzech dekad okazało się, że loteria przyniosła każdemu z przyjaciół ok. 5,7 mln dolarów.
Mimo że decyzja, aby od razu otrzymać całość wygranej słono kosztowała dwóch mężczyzn, wygrana, którą otrzymali, jest wystarczająco duża, aby pozwolić im na zmianę trybu życia. Jak podaje portal Polsat News, wygrana loteria pozwoliła Tomowi Cookowi przejść na emeryturę. Joe Feeney już wcześniej był emerytem, teraz jednak standard jego egzystencji może znacząco się poprawić. Obu mężczyzn cieszy perspektywa spędzenia większej ilości czasu z rodziną.