Minister zdrowia wyjawił, co czeka nas jesienią. Pilnowanie dystansu i noszenie maseczek to nie wszystko
Łukasz Szumowski zapowiedział, że jesienią czeka nas kolejny wzrost zachorowań. Można spodziewać się większego obostrzenia szpitali, nie tylko ze względu na COVID-19, ale także z powodu zachorowań na "zwykłą" grypę. Minister zdrowia uspokaja, ale też apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku.
Łukasz Szumowski o przygotowaniu szpitali do jesieni
- Na jesieni oczywiście może być wzrost zachorowań. Będziemy mieli grypę, będziemy chodzili do lekarza, do szpitala, na SOR z objawami grypy - część z tego będzie Covidem. Ale mamy już wiedzę, mamy testy - powiedział Łukasz Szumowski w TVP. Minister zdrowia zapowiedział, że na SOR na pacjentów będą czekać testy antygenowe, które w ciągu 15 minut będą mogły zweryfikować, czy pacjent jest chory na COVID-19. Ma to pomóc w opanowaniu fali pacjentów, spodziewanej na jesień.
Minister Zdrowia zapowiedział, że trzeba będzie znów pilnować obostrzeń
Minister Szumowski zapowiedział, że jesienią czeka nas "powrót do rozsądku", a dokładniej pilnowanie dystansu i noszenie maseczek. Wciąż nie wiadomo, ile osób realnie choruje na COVID-19 w Polsce (badania nie są w stanie sprawdzić całej populacji), choć Łukasz Szumowski uspokaja, że to niewielki odsetek poniżej dwóch profili.
Ponadto, zdaniem ministra zdrowia równie niewielki odsetek Polaków ma odporność na wirusa i przejdzie chorobę bezobjawowo. Według badań w "grupach wyselekcjonowanych", przeciwciała ma 1-2% osób.