Już wszystko jasne. Wiemy, kto zadecyduje czy w pracy będziesz siedział w maseczce
Z tego artykułu dowiesz się:
Kto zdecyduje o obowiązku noszenia maseczek w pracy
Kiedy pracodawca może złagodzić ten obowiązek
Jakie przepisy zostały uchylone
Maseczki w pracy obowiązkowe?
Przepisy dotyczące noszenia maseczek w pracy zmieniały się jak w kalejdoskopie - przypomina Forsal. W zeszły piątek do zakrywania ust i nosa zobowiązani byli pracownicy obsługujący klientów. Od soboty do wtorku musieli stosować się do tego pracownicy przebywający w jednym pomieszczeniu. Z kolei od środy przyjęto, że o tym, kto ma nosić maseczkę w pracy zdecyduje pracodawca.
Wszystko na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 1 grudnia 2020 r., które traktuje o tym, że pracownicy przebywający ze sobą w jednym pomieszczeniu zobowiązani są do noszenia maseczek, chyba, że pracodawca postanowi inaczej. W swoich działaniach ma on kierować się jedynie zdrowym rozsądkiem oraz celowością przepisów prawa.
- Takie ukształtowanie przepisów wynika zapewne z braku możliwości określenia wszystkich wyjątków od ogólnej zasady ochrony nosa i ust. Ustawodawca zdecydował, że to pracodawca ma o tym decydować, bo tylko on wystarczająco dokładnie zna specyfikę pracy i jej organizację. Dlatego ma zarządzać kwestiami bezpieczeństwa - mówi w rozmowie z portalem radca prawny Monika Gładoch z kancelarii M. Gładoch Specjaliści Prawa Pracy.
Mimo wszystko pracodawca nie ma pełnej swobody w decydowaniu o tym, czy owe maseczki w pracy będą obowiązywały lub nie. Wszystko przez art. 207 k.p. zobowiązujący pracodawcę do zadbania o zasady BHP w zakładzie oraz o ochronie życia i zdrowia swoich pracowników.
- Co do zasady wykładnia literalna ma pierwszeństwo, ale ze względu na - powiedzmy delikatnie - niską jakość legislacji antycovidowej trzeba raczej korzystać z tej celowościowej. A celem wprowadzania obostrzeń jest ograniczenie transmisji wirusa w środowisku pracy - tłumaczy Grzegorz Orłowski, radca prawny z kancelarii Orłowski Patulski Walczak.
O maseczkach w pracy zdecyduje pracodawca
Ekspert dodaje, że pracodawca może złagodzić wymagania dotyczące maseczek w pracy, jednakże wszystko musi odbywać się w granicach zdrowego rozsądku. Dodaje, że nie można zwolnić wszystkich z tego obowiązku.
Warto zaznaczyć, że w miejscach pracy wymagających obsługi klienta (np.: restauracje, gdzie klienci odbierają zamówione jedzenie, galerie handlowe, sklepy) oraz petentów maseczki są wymagane. Z tego obowiązku zwolnieni są pracownicy obiektów użyteczności publicznej.
Rząd zniósł także absurdalny przepis dotyczący spożywania posiłków w zakładach pracy. Wcześniej pracownik mógł spożyć posiłek tylko w miejscu, w którym przebywa sam, co w efekcie paraliżowało funkcjonowanie kilkutysięcznych firm.
Nowe przepisy pozwalają na odkrycie ust i nosa przez pracownika w trakcie spożywania posiłku lub picia. Pracodawca może stosować wewnętrzne regulacje w firmie, np.: zmniejszać ilość osób przebywających na stołówce. Przepisy pozwolą na zwalnianie z obowiązku noszenia maseczek w pracy także osób zatrudnionych w szczególnym zawodzie lub mikroklimacie.