Popularna sieć sklepów wprowadza nowy obowiązek. Bez maseczki niczego ci nie sprzedadzą
Bez maseczki cię nie obsłużą
Żyjemy w czasach, w których przepisy zmieniają się bardzo dynamicznie. Rząd nakłada kolejne obostrzenia lub zmienia brzmienie bieżących, dlatego warto systematycznie sprawdzać, czy w prawie nic się nie zmieniło - może uchronić nas to m.in. przed wysokim mandatem.
W tej chwili wiele osób nie zakłada maseczek tłumacząc się, że ma problemy z oddychaniem. Jeszcze niedawno fakt ten zostałby potraktowany równoznacznie ze “zwolnieniem z noszenia maseczek”, teraz jednak wszystko się zmieniło. Obowiązkowi zasłaniania górnych dróg oddechowych podlegają także osoby z chorobami dróg oddechowych. Tłumaczenie się trudnościami z oddychaniem nie będzie przyjmowane, ponieważ na rynku dostępne są np. przyłbice, które umożliwiają ochronę bez narażania się na dyskomfort osób np. z astmą.
Od 7 sierpnia obowiązek zasłaniania nosa i ust nie dotyczy jedynie dwóch przypadków:
dzieci do 4 roku życia,
osób z całościowym zaburzeniem rozwoju, zaburzeniami psychicznymi lub niepełnosprawnością intelektualną.
Klientów bez maseczek sklepy mogą nie obsłużyć. Bardzo jednoznaczne stanowisko w tej kwestii zajęła Ikea, która zapowiedziała już na swoim facebookowym koncie, że osoby bez maseczek nie będą obsługiwane:
„Szanowni Klienci, na podstawie Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. Rozdział 3, par. 24 zasłanianie ust i nosa na terenie sklepu IKEA jest obowiązkowe. Osoby nie stosujące się do tego wymogu, poza osobami zwolnionymi na mocy obowiązujących przepisów prawa, nie będą obsługiwane. Dbajmy o siebie nawzajem!”.
<