Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nacisk na noszenie maseczek coraz większy. Sprzedawca może już nie obsłużyć
Radosław Święcki
Radosław Święcki 30.07.2020 02:00

Nacisk na noszenie maseczek coraz większy. Sprzedawca może już nie obsłużyć

Bez maseczki nie zrobimy zakupów?
pexels/Anna Shvets

Bez maseczki nie zrobimy zakupów?

615 - to bez wątpienia liczba dzisiejszego dnia. O właśnie tylu nowych zachorowaniach poinformowało wczesnym popołudniem Ministerstwa Zdrowia, co jest dziennym rekordem zachorowań od początku pandemii. Liczba zakażeń w ostatnim czasie wyraźnie wzrosła, tymczasem rządzący stopniowo wycofywali się z kolejnych obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią. Jedną z nielicznych obowiązujących restrykcji jest nakaz zakrywania nosa i ust w pomieszczeniach zamkniętych, czyli np. w komunikacji miejskiej czy sklepach (taki obowiązek dotyczy również pleneru pod warunkiem zachowania 1,5 metrowego dystansu). Tymczasem coraz więcej osób owy nakaz lekceważy i przychodzi po zakupy bez maseczki. Co w takiej sytuacji ma zrobić sprzedawca? Rzecznik GIS Jan Bondar udzielił jasnej wypowiedzi w tej kwestii. 

- Przede wszystkim sprzedawca ma prawo takiego klienta nie obsłużyć. Tutaj jest też bezpieczeństwo pracowników sklepów, supermarketów, którzy z racji wykonywanej pracy mają kontakty z ogromną liczbą osób - powiedział w “Sygnałach dnia” Programu Pierwszego Polskiego Radia rzecznik GIS. 

Bondar pytany był również, czy planowane jest zwiększenie kontroli w sklepach. Rzecznik GIS zwrócił uwagę na zwiększoną aktywność policji w tym zakresie, zwłaszcza w kurortach turystycznych.

 - W wielu miejscach, zwłaszcza w kurortach turystycznych są wspólne kontrole, policja legitymuje osoby prywatne, natomiast my sprawdzamy to, czy sklep w ogóle zapewnia środki do dezynfekcji, maseczki, czy po pierwsze egzekwuje od swoich pracowników wykonanie tego obowiązku. Myślę, że też wygląda to bardzo różnie, natomiast generalnie w ostatnich dniach ja widzę też takie wzmożenie i służb, i również ludzi, że jednak ta świadomość po pierwsze obowiązku przestrzegania prawa, po drugie celowości tego noszenia masek, jest myślę całkiem duża - powiedział rzecznik GIS. 

W maseczce także na ulicy?

Rzecznik GIS podkreślił również, że nie spodziewa się przywrócenia nakazu obowiązku zasłaniania i ust w przestrzeni otwartej. Przypomnijmy, że taki obowiązek funkcjonował od 16 kwietnia br. do końca maja. - Tam, gdzie nie ma kontaktu z innymi ludźmi i możemy utrzymać dystans społeczny, tego obowiązki nie ma i raczej, jeśli się nie wydarzy jakiś kataklizm, to nie przewidujemy takiego rozwiązania - wyjaśnił Bondar.

Rzecznik GIS nie wykluczył jednak, że część zniesionych obostrzeń może wrócić jesienią, w przypadku pogorszenia sytuacji.