Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Masowe kontrole zwolnień lekarskich. ZUS będzie miał ręce pełne roboty
Maria Glinka
Maria Glinka 17.07.2021 02:00

Masowe kontrole zwolnień lekarskich. ZUS będzie miał ręce pełne roboty

ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

ZUS kończy z pandemicznym resetem i zwiększa kontrole. Na celowniku instytucji znajdą się przede wszystkim zwolnienia lekarskie, które nie zawsze uprawniają do zasiłków chorobowych. Już niebawem omijanie prawa będzie jeszcze trudniejsze za sprawą nowych przepisów, które przygotował rząd.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Ile kontroli przeprowadził ZUS w I kwartale 2021 r.

  • Na co najczęściej Polacy biorą zwolnienie lekarskie

  • Jakie zmiany w prawie szykuje rząd

ZUS sprawdza zwolnienia Polaków. Jeden powód L4 dominuje

ZUS regularnie kontroluje pracowników, którzy przebywają na zwolnieniach lekarskich. W I kwartale 2021 r. przeprowadził 80 tys. weryfikacji, a rok wcześniej - zaledwie 43 tys. W rezultacie ZUS wstrzymał wypłatę zasiłków chorobowych na łączną kwotę ponad 3,5 mln zł i zapowiada, że po najgorszych momentach pandemii rozpoczyna wzmożone kontrole.

Powody sięgania po L4 są niepokojące. Gazeta Wyborcza donosi, że najwięcej zwolnień lekarskich jest wystawianych przez psychiatrów i ich liczba regularnie wzrasta. W 2020 r. ZUS zaobserwował aż 1,5 mln L4 z powodu zaburzeń zachowania i zaburzeń psychicznych.

Polacy zdecydowanie rzadziej korzystają z “alkoholowych” zwolnień lekarskich. W ubiegłym roku lekarze wystawili 5,1 tys. L4 z powodu nadużycia alkoholu, które spowodowało niezdolność do pracy. Aż 75 proc. zgłoszeń w tej sprawie napłynęło od mężczyzn w wieku od 35 do 39 lat.

ZUS ma prawo odebrać zasiłek

W ramach zasiłku chorobowego pracownik otrzymuje 80 proc. pensji. Jeśli przebywa w szpitalu, to może liczyć na 70 proc. wynagrodzenia. Pełna kwota jest wypłacana tylko na wypadek choroby zawodowej, kobietom w ciąży i osobom, które przebywają na zwolnieniu z powodu badań kwalifikujących do oddania narządów do przeszczepu. Na 100 proc. pensji mogą liczyć również obywatele, którzy brali udział w wypadku przy pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przez pierwsze 33 dni pieniądze przekazuje pracodawca. Dopiero w 34. dniu niezdolności do pracy wypłaty przejmuje ZUS. Wyjątek od tej zasady stanowią pracownicy po 50. roku życia, którym ZUS przelewa środki już po 14 dniach zwolnienia lekarskiego.

Jednak wzmożone kontrole, które rozpoczyna ZUS, mogą przynieść bezwzględne skutki. Zasiłek chorobowy można bowiem stracić. Na co ZUS zwraca uwagę? Urzędnicy mogą sprawdzić np. czy pracownik nie chodzi na zakupy zamiast leżeć w łóżku, jeśli takie było wskazanie lekarza. Na celowniku ZUS znajdą się także osoby, które podejmują inną pracę w trakcie zwolnienia lekarskiego.

Co więcej, lekarze orzecznicy ZUS mają prawo sprawdzić, czy L4 zostało wydane prawidłowo, a pracownik faktycznie zmaga się z chorobą. Jeśli ma wątpliwości to może wykonać dodatkowe badanie, na którym obecność jest obowiązkowa. O konieczności stawienia się na wizytę lekarską informuje listownie, telefonicznie lub za pośrednictwem poczty elektronicznej. Unikanie wizyty oznacza koniec ważności zwolnienia lekarskiego. W rezultacie ZUS wstrzymuje wypłatę.

Koniec wyłudzania L4. Rząd planuje radykalną zmianę przepisów

Już niebawem oszustwo na L4 będzie znacznie trudniejsze. Rząd przygotował bowiem projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który skraca prawo do zasiłku chorobowego.

Obecnie pracownik ma prawo przebywać na zasiłku chorobowym przez maksymalnie 182 dni lub 270 dni, pod warunkiem że choruje na gruźlicę. Do limitu dni zliczają się wszystkie L4 wykorzystywane w okresie maksymalnie 60 dni między pierwszym a drugim czasem niezdolności do pracy. Jednak ZUS sumuje tylko te zwolnienia, które zostały wydane na jedną chorobę. 

To ogromne pole do nadużyć dla “chorobowych” wyłudzaczy. Wystarczy bowiem, że po jednym okresie obywatel wróci do pracy na jeden dzień i wystąpi o zwolnienie lekarskie z powodu innego schorzenia, aby prawo do 182 dni uległo odnowieniu.

Po zmianach ZUS będzie sumował wszystkie okresy bez względu na rodzaj choroby. Jeżeli w ciągu 60 dni pracownik zachoruje na inną chorobę to okres niezdolności będzie wliczany do poprzedniego okresu zasiłkowego. Rezultat? Ograniczenie nadużyć, które może dotknąć również uczciwych pracowników zmagających się z przewlekłymi chorobami.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]