Masz to na działce? Lepiej uważaj, możesz dostać surową karę
To ”wykroczenie” dotyczy niemal wszystkich działkowców. Wielu z nich nie ma pojęcia, że robi coś nielegalnego. W rzeczywistości jednak ryzykują nie tylko wysoką karą finansową, ale nawet aresztem.
Kilkadziesiąt tysięcy złotych kary dla działkowców
Właśnie tyle zapłacą osoby, które na terenie ogródka działkowego posiadają tzw.
abisynkę
. Zarówno korzystanie, jak i sam fakt postawienia ręcznego ujęcia wody, może oznaczać dla działkowców poważne konsekwencje prawne. Polacy w takiej sytuacji muszą liczyć się nie tylko z
grzywną w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale nawet z
karą
pozbawienia wolności
. Powód zaskakuje.
”Pozwolenie” tylko dla właścicieli ogródków
Obecne przepisy dotyczące użytkowania abisynek weszły w życie jeszcze w 2017 roku. Od tego momentu prawo do korzystania z ręcznego ujęcia wody mają jedynie właściciele ogródków działkowych, a i wtedy pobór wody nie może przekraczać 5 metrów sześciennych. Wynajmujący muszą natomiast postarać się o odpowiednie pozwolenie.
Proces ten jednak jest nie tylko czasochłonny, ale także bardzo skomplikowany. Jednocześnie, w przypadku braku pozwolenia — a tego ostatecznie nie posiada większość działkowców — grozi naprawde wysoka kara . Polski Związek Działkowców stara się jednak o zmianę tego zapisu. Efekt?
Prawo do korzystania z abisynek dla wszystkich?
Niestety, na aktualizację ustawy najwyraźniej przyjdzie nam jeszcze poczekać . Temat abisynek został poruszony niemal dokładnie rok temu, 5 lipca 2023, podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Polski Związek Działkowców apelował, by tzw. zwykłe korzystanie z wód było dopuszczalne również dla osób z prawem do użytkowania ogródków działkowych, bez wydanego pozwolenia. Obecnie
sprawa wciąż czeka na działanie ze strony Ministerstwa Infrastruktury
.