Masz w domu stare gazety i książki? Możesz sporo zarobić, mało kto o tym pamięta
Książki i gazety, nawet te stare i zniszczone, często zalegają na strychach i piwnicach naszych domów. Niewiele osób pamięta, że stworzone są one z materiałów, które łatwo ulegają recyklingowi. Dbając o planetę, można zarobić. Wystarczy wrócić do starych zwyczajów.
Skupy makulatury nadal istnieją
Skupy makulatury jeszcze dekadę temu miały się naprawdę dobrze. Wiele osób dostarczało do punktów stare książki, gazety i kartony. Dziś zwyczaj ten został raczej zapomniany. Przed każdym blokiem i domem stoją bowiem specjalne kontenery na papier. Nie oznacza to jednak, że skupy makulatury zniknęły. Jak działają?
Skupy makulatury przyjmują tylko czyste materiały, bez śladów zanieczyszczeń, wilgoci i pleśni. Ceny detaliczna i hurtowa mogą się znacząco różnić. Są zależne także od jakości i rodzaju surowca. Ile można zarobić, sprzedając makulaturę?
Skup makulatury. Ile kosztuje makulatura?
Obecnie średnia cena za kilogram kartonu to 15-25 groszy. Belowana makulatura skupowana jest na tony. Za 1000 kg można dostać nawet 500 zł. Kilogram jest więc warty 50 groszy.
Cenniki skupów makulatury mogą różnić się w zależności od regionu. W Warszawie, Krakowie i innych dużych miastach cena makulatury kartonowej sięga 21 groszy za kilogram, a w Wałbrzychu - jedynie 15 groszy. Za kilogram gazet w Warszawie dostaniemy 40 groszy, a w Krośnie - 10 groszy. Kwoty te dostaniemy „do ręki”. Punkty rozliczają bowiem VAT w inny sposób.
ZOBACZ TAKŻE: 500 plus na psa i kota. Został tylko miesiąc, trzeba się pospieszyć
Skup makulatury. Gdzie oddawać makulaturę?
Skup makulatury to dobre rozwiązanie przede wszystkim dla gospodarstw domowych, które produkują ponad 10 kg odpadów papierowych w ciągu miesiąca. Dla pozostałych osób wygodniejsze będzie korzystanie z niebieskiego kontenera. Skupy makulatury są zazwyczaj połączone ze skupami złomu. Najwytrwalsi mogą zarobić na makulaturze kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
źródło: Interia