Mateusz Morawiecki najbogatszym z premierów. Po 1989 nie ma sobie równych

Mateusz Morawiecki najbogatszym premierem

W 2019 r. Business Insider dokładnie przeanalizował majątek Mateusza Morawieckiego, którego wartość oszacowano na kilkanaście milionów złotych. I choć premier wówczas zadeklarował, że ma tylko 5,3 mln zł oszczędności, jako resztę majątku wskazał inne wartościowe rzeczy.

Premier w opublikowanym przez siebie oświadczeniu majątkowym zadeklarował, że jest posiadaczem kilku nieruchomości. Mateusz Morawiecki posiada dwa domy: jeden o powierzchni 100 mkw., a drugi 150 mkw. Jest także współwłaścicielem 300-metrowej działki oraz 72-metrowego mieszkania, do którego przynależy podziemne miejsce parkingowe. Na ile wyceniana jest każda z nieruchomości?

Z informacji portalu portfelpolaka.pl wynika, że 100-metrowy dom jest warty 3-3,5 mln zł, natomiast ten o powierzchni 150 mkw. 1,9 mln zł. Mieszkanie o powierzchni 72 mkw. zlokalizowane w prestiżowej dzielnicy w stolicy w 2018 r. wyceniono na 546 tys. zł, natomiast rok później było warte już 1,1 mln zł.

Majątek Mateusza Morawieckiego jest o wiele bogatszy. Premier przyznał, że jest właścicielem wycenianej na ok. 600 tys. zł połowy domu szeregowego o powierzchni 180 mkw., działki rolnej o wartości 200 tys., zabudowy kuchennej wycenionej na 60 tys. zł oraz mebli wartych 270 tys. zł.

Żona Mateusza Morawieckiego prawdziwym krezusem?

Mateusz Morawiecki przyznał także, że jako szef rządu zarobił 217 tys. zł, natomiast z tytułu diety parlamentarnej ponad 4 tys. zł. Premier jest także prawdziwym rekinem finansjery i posiada uprawnienia do 3857 akcji banku Santander, którego kiedyś był prezesem.

[EMBED-11]

Oświadczenie majątkowe Mateusza Morawieckiego jest tym bardziej zadziwiające, bowiem ten w 2017 r. zadeklarował 2,9 mln zł oszczędności, natomiast rok później było ich dwa razy więcej. Portal InnPoland wyliczył, że miesięcznie premier musiałby odłożyć ok. 240 tys. zł. Mimo pokaźnego majątku, prawdziwym czarnym koniem może okazać się żona premiera, Iwona Morawiecka.

"Gazeta Wyborcza" informowała o zakupie gruntów kościelnych w korzystnej cenie przez Mateusza Morawieckiego pod koniec lat 90. Premier za działki warte 4 mln zł miał zapłacić 700 tys. zł. Czemu zatem nie ujrzeliśmy tego w oświadczeniu majątkowym premiera?

Odpowiedź jest prosta - ten w 2013 r. dokonał rozdzielności majątkowej z żoną, a grunty oficjalnie stały się jej własnością. Posłowie PiS stworzyli ustawę ujawniającą majątki współmałżonków polityków, ale zanim ta trafi do Sejmu minie mnóstwo czasu.

Najbogatszy poseł jest w Koalicji Obywatelskiej

Przypomnijmy, że wciąż najbogatszym posłem w Sejmie pozostaje Artur Łącki z Koalicji Obywatelskiej. Jego majątek wyceniany jest 45,8 mln zł. Dla porównania Jarosław Kaczyński deklaruje bycie współwłaścicielem w 1/3 domu jednorodzinnego, 129 tys. zł oszczędności oraz kredyt.