mBank prognozuje, że RPP pójdzie na całość. Może mieć to nietypowy wpływ na rynek
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie są prognozy mBanku
-
Jakie są argumenty za obniżeniem stóp procentowych
-
Co na temat przewidywanych działań sądzą przeciwnicy koncepcji zaniżania stóp
mBank prognozuje działania RPP. Historycznie niskie stopy pobiją kolejny rekord?
mBank twierdzi, że najbliższe posiedzenie RPP będzie przełomowe . Swoją tezę opiera na słowach prezesa NBP i przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego, który kilka dni temu wyznał, że stopa referencyjna zostanie obniżona z 0,1 do 0 proc.
„Obstawiamy, że znajdzie się większość do obniżki stóp do 0 proc. i to już na styczniowym posiedzeniu, bo na co w tej sytuacji czekać, jeśli de facto obniżka została zapowiedziana?”, czytamy w komentarzu opublikowanym przez mBank.
Dlaczego ekonomiści z mBanku przychylają się do koncepcji o dalszym obniżaniu stóp procentowych? Członkowie RPP twierdzili, że dotychczasowe obniżki były związane z utrzymywaniem się polskiej waluty na dość mocnym poziomie. „Uważamy, że do czasu posiedzenia RPP złoty znów się umocni, co zachęci do działania w postaci małej obniżki”, czytamy w analizie przygotowanej przez mBank.
Niezrozumiałe działanie o negatywnych skutkach. Są już pierwsze wątpliwości co do obniżki
Jednak nie wszyscy przychylają się koncepcji Glapińskiego, o przewadze której mówi mBank. Jako pierwszy swój sprzeciw zasygnalizował Eugeniusz Gatnar. - Ne ma uzasadnienia dla dalszej obniżki stóp procentowych - przyznał członek RPP.
Gatnar nie kryje zdumienia względem doniesień o kontynowaniu obniżek. - Jestem zupełnie zaskoczony, dlatego że prezes, jak i całe gołębie skrzydło w RPP, mówili do tej pory wielokrotnie o stabilizacji stóp procentowych na tym minimalnym historycznie poziomie bliskim zera - przyznał Gatnar w rozmowie z Interią.
Członek RPP zwrócił uwagę na brak jasnych przesłanek, które przemawiałyby za tak zdecydowanym krokiem. - Moim zdaniem polska gospodarka znakomicie sobie radzi w tej trudnej sytuacji kryzysu będącego efektem pandemii. Jak spojrzy się na dane o produkcji przemysłowej, na nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, czy eksport - nie widzę przesłanek ekonomicznych dla tego typu decyzji - oznajmił.
Zdaniem Gatnara obniżka, do której przygotowują nas ekonomiści mBanku, nie miałaby aż tak dużego znaczenia. - Różnica między 0,1 proc. a 0 proc. jest umowna, mogłaby jednak niekorzystnie wpłynąć na stabilność chociażby sektora finansowego - ocenił ekspert. W rzeczywistości stopy procentowe są obecnie na poziomie plus minus 3 proc. Jednak zdaniem członka RPP taki stan faktyczny już teraz „zniechęca do oszczędzania, wpędza ludzi w gotówkę lub w ryzykowne aktywa w wyniku poszukiwania przez nich wyższych stóp zwrotu”, a kolejna obniżka mogłaby pogłębić to negatywne zjawisko. Nie da się ukryć, że Polacy coraz częściej wybierają pieniądz gotówkowy zamiast lokat terminowych. O tym, jak zmieniły się sposoby oszczędzania Polaków w czasie pandemii można przeczytać tutaj.
Jakie są zatem powody przemawiające za obniżeniem stóp procentowych? Analitycy, nie tylko z mBanku, twierdzą, że byłby to kolejny krok na drodze do osłabienia polskiej waluty. W ten sposób dochodzi do zwiększenia rezerw walutowych, co oznacza zysk dla NBP. Zarejestrowana nadwyżka już niebawem mogłaby zasilić budżet państwowy. Poprzez odgórne decyzje regulacyjne doszłoby zatem do poprawy kondycji finansowej Polski w 2021 r.
Czy znajdzie się większość do obniżenia stóp?
mBank twierdzi, że koncepcja Glapińskiego zdobędzie wystarczające poparcie na styczniowym posiedzeniu RPP. Takiego działania nie wyklucza bowiem Rafał Sura czy Jerzy Żyżynski. Ich zdaniem obniżka byłaby krokiem „wskazanym”. Wątpliwości w tym zakresie ma Gatnar. Członek RPP nie jest przekonany, czy obniżenie stóp procentowych zdobędzie wymaganą większość.
Na grudniowym spotkaniu RPP podtrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Główna stopa referencyjna wynosi 0,1 proc., stopa lombardowa - 0,50 proc., stopa depozytowa - 0,0 proc., stopa redyskonta weksli - 0,1 proc., stopa dyskontowa weksli - 0,12 proc. w skali roku.
Na pierwszą obniżkę RPP zdecydowała się 18 marca 2020 r., tuż po nadejściu koronawirusa. Dalsze korekty wdrożono w kwietniu i maju. Czy prognozy mBanku się sprawdzą i RPP ponownie zmniejszy stopy procentowe? Odpowiedź na to pytanie poznamy po 13 stycznia, gdy dojdzie do spotkania członków RPP.