mBank wydał ostrzeżenie. Cyberprzestępcy wzięli się za kryptowaluty

mBank z ważnym ostrzeżeniem

mBank zamieścił na swojej stronie ostrzeżenie Komendy Głównej Policji przed „oszukańczymi” serwisami internetowymi, które oferują kryptowaluty i inwestycje na rynku Forex.

- Inwestycje w kryptowaluty, a także na rynku Forex co do zasady są legalne, ale – czytamy w komunikacie banku. oszuści wykorzystując fałszywe serwisy internetowe, podszywają się pod pośredników i oferują ułatwienia w inwestowaniu

Przestępcy jak pisze mBank nakłaniają potencjalnych pokrzywdzonych do zainwestowania pieniędzy, obiecując wysokie i szybkie zyski bez ryzyka. Wyłudzeń dokonują osoby, które podają się za tzw. „brokerów” inwestycyjnych – pracowników firm pośrednictwa i doradztwa inwestycyjnego . Firmy te reklamują swoje usługi w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych.

- Przyciągają uwagę i starają się uwiarygodnić swój przekaz za pomocą wizerunku: „przeciętnego Kowalskiego”, który szybko zyskał dzięki współpracy z „pośrednikiem”; powszechnie znanych i rozpoznawalnych osób (sportowców, polityków, aktorów, dziennikarzy, celebrytów) - bez ich wiedzy, zgody i na podstawie zmanipulowanego przekazu – informuje bank.

- Nie ulegaj presji. Uważaj na pozornie atrakcyjne oferty. Nie działaj pochopnie, pod wpływem chwili i emocji. To może być oszustwo! – dodano w komunikacie.

W jakich sytuacjach powinna nam się zapalić „czerwona lampka”? Gdy trafimy na artykuł bądź post w mediach społecznościowych lub skontaktuje się z nami osoba proponująca  szybki i wysoki zysk dzięki inwestycji w kryptowaluty lub na rynku Forex, miejmy się na baczności. Dwa razy lepiej zastanowić się przeprowadzając instalację aplikacji na telefonie lub komputerze, która ma posłużyć do zakupu kryptowaluty lub wykonania operacji na rynku Forex; wsparcie w inwestycjach i obsłudze aplikacji przez „analityka”, którzy zadzwoni do Ciebie i udzieli pomocy, zastanów się, zachowaj zdrowy rozsądek i ostrożność.

Jak uchronić się przed oszustami?

Policja apeluje o ostrożność i zaleca m.in. zapoznanie się z informacjami Komisji Nadzoru Finansowego i Narodowego Banku Polskiego dotyczących inwestowania w kryptowaluty; sprawdzenie wiarygodności podmiotu (weryfikacja opinii w sieci, np. w połączeniu ze słowem „oszustwo” lub „scam”); sprawdzenie czy instytucja „broker”  znajduje się na liście ostrzeżeń KNF.

Funkcjonariusze apelują również, by nie udostępniać nikomu swoich danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, a także danych poufnych dotyczących swoich kart płatniczych. Nie należy również przesyłać nikomu skanów swojego dowodu osobistego, a także instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do bankowości elektronicznej.

- Jeśli otrzymasz przelew od nieznanego nadawcy, pod żadnym pozorem nie przekazuj środków dalej, nawet jeśli „Twój doradca” o to prosi – nieświadomie możesz brać udział w przestępstwie – podaje w komunikacie Komenda Główna Policji.

W sytuacji, gdy podejrzewamy, że mogliśmy paść ofiarą oszustwa , należy jak najszybciej skontaktować się z bankiem i złożyć zawiadomienie na policji.