Nowy polski dostawczak od Melexa. Jest w pełni elektryczny
Melex pokazuje nowy pojazd. Polska marka, którą pokochali przede wszystkim golfiści oraz hotelarze z tropikalnych krajów, którzy z dumą wożą swoich gości po rozległych resortach ogłasza, że ich pojazdy wkrótce będzie można spotkać na drogach publicznych.
Melex prezentuje nowe auto
Najnowszy pojazd z mieleckiej fabryki został ochrzczony jako Melex N. Truck. Samochody mają trafić do seryjnej produkcji już w przyszłym roku. Przyglądamy się konstrukcji najnowszego pojazdu, który został przemyślany jako samochód dostawczy. Melex N. Truck ma być homologowany w kategorii N1, dzięki czemu będzie można się nim poruszać po drogach publicznych. Do tej pory tylko nieliczne Melexy posiadały odpowiednie poświadczenia do wyjazdów na drogi, zatem samochody z Mielca wykorzystywane były głównie na polach golfowych, w hotelowych resortach oraz w willach.
Melex N. Truck przystosowany jest do przewożenia ładunków o masie do dwóch ton, sam waży jedną tonę. Wyposażony w litowo-jonowy ładowalny akumulator ma na jednym "baku" przejechać około 150 kilometrów. Auto Świat pisze o nowym samochodzie: "Nowy model jednego z najdłużej działających na świecie producentów pojazdów elektrycznych nazywa się N.Truck. To nowocześnie wyglądający i kompaktowy pojazd użytkowy, homologowany w kategorii N1, czyli będzie można się nim poruszać po drogach publicznych” - czytamy w eksperckim piśmie poświęconym motoryzacji.
Samochód ma osiągać prędkość do 70 km/h. Standardowa opcja to napęd przedni, jednak opcjonalnie będzie można zamówić samochód z napędem 4x4. Rozstaw osi to do wyboru - 250 lub 300 cm. Sam pojazd jest bardzo kompaktowy - ma 150 cm szerokości, mimo tego pozwoli przewieźć nawet 2 tony ładunku. Akumulator ma wystarczać nawet na 150 kilometrów. Fabryka w Mielcu zaznacza, że nowy Melex N. Truck posiada „bardzo dobre właściwości terenowe”, dzięki "znacznemu prześwitowi oraz bardzo krótkiemu zwisowi przedniemu".
Zdjęcie pochodzi z oficjalnej strony producenta: melex.com.pl
