Mężczyzna podawał się za Boga i Maryję. Wyłudził 300 tys. euro
Oszuści mają różne, czasem nietypowe metody, aby zdobyć pieniądze od swoich ofiar. W Hiszpanii ruszył proces mężczyzny, który wyłudził od seniorki 300 tys. euro. Mężczyzna podawał się za Boga i świętych.
Ofiary miały ochronić przed nieszczęściem
Mężczyzna w mieście Leon (Hiszpania) dzwonił do pewnej starszej kobiety, podając się najczęściej za Boga lub Matkę Bożą, informuje Polsat News.
Straszył mężczyznę widmem wypadków lub innych nieszczęść rodziny, którym mogła zapobiec tylko przez “modlitwę i ofiary”. Pieniądze miała umieszczać w skrzynce przylegającej do sklepu z naturalnymi środkami leczenia. Placówka ta należy do sąsiada emerytki.
Seniorka wzięła kredyt
Członkowie rodziny ze zdumieniem odkryli, że prowadząca dotychczas skromne życie kobieta zaciągnęła w banku dwa kredyty. Kobieta przyznała, że od lat regularnie oddaje oszczędności do “niebiańskiego banku”. Członkowie rodziny zgłosili sprawę na policję. Prokuratura domaga się dla niego kary 8 lat pozbawienia wolności, grzywny oraz zwrócenia seniorce pieniędzy.
Według komunikatu przekazanego przez prokuraturę kobieta cierpi na „formę mistyczno-religijnych i megalomańskich urojeń, które całkowicie zmieniły jej zdolność do osądzania i podejmowania decyzji”.
Oszuści wykorzystują łatwowierność seniorów
Oszuści często wykorzystują łatwowierność swoich ofiar i bazują na trudnych emocjach, takich jak strach, lęk i poczucie odpowiedzialności za najbliższych.
Dwa dni temu mieszkająca w Polsce obywatelka Ukrainy straciła15 tys. euro, ponieważ oszuści namówili ją na sfinansowanie działań zdejmujących klątwę z jej rodziny. Dzwoniące osoby wmówiły kobiecie, że tylko dzięki odpowiednim rytuałom, na które potrzebują pieniędzy, są w stanie zapobiec nieszczęściu.