Mieszkańcy małych miast i wsi bez dostępu do gotówki? Związek Banków Polskich wyjaśnia
Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek, zwrócił uwagę, że w małych miasteczkach brakuje oddziałów banków i bankomatów. Podkreślił, że ich mieszkańcy są przyzwyczajeni do płacenia gotówką, a nie korzystania z płatności elektronicznych. Związek Banków Polskich odpowiada na zarzuty.
Trudniej wypłacić gotówkę
Radio Zet przypomina, że ponad dwa miesiące temu Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował list do Związku Banków Polskich, w którym zwrócił uwagę na malejącą liczbę bankomatów i oddziałów bankowych w Polsce. Podkreślił, że problem ten odczuwają w szczególności osoby z niepełnosprawnościami oraz seniorowie.
Dodatkowe 230 zł do emerytury. Zapadła ważna decyzja w sprawie specjalnego świadczeniaWykluczenie finansowe i ograniczenie praw konsumenta
Do Rzecznika zostało skierowanych wiele skarg od obywateli, którzy zwracali uwagę na likwidację oddziałów bankowych oraz bankomatów, co ich zdaniem powoduje wykluczenie finansowe i jest ograniczeniem praw konsumenta.
„Rzecznik jest świadomy, że pandemia przyczyniła się do popularyzacji transakcji płatniczych przy wykorzystaniu instrumentów bankowości elektronicznej, niemniej należy pamiętać, że nie każdy chce lub może korzystać z tej formy płatności” - napisał RPO w liście do ZBP.
Rzecznik dodał również, że nie wszyscy mieszkańcy małych miast i wsi mogą się swobodnie przemieszczać w poszukiwaniu bankomatu lub oddziału banku.
Nawet 40 dodatkowych wypłat z ZUS dla niektórych emerytów. Ostatnie dni na złożenie wniosku.
Komentarz ZBP
Związek Banków Polskich odniósł się do listu RPO, o czym informuje Radio Zet. Według prezesa ZBP, Tadeusza Białka, w wielu mniejszych miejscowościach znajdują się placówki banków spółdzielczych, a bankomatów nie brakuje.
“Od kilku lat obserwujemy znaczący wzrost liczby klientów korzystających z płatności elektronicznych. Bankowość dostosowuje się do aktualnych trendów, my od lat obserwujemy spadek liczby klientów, którzy swoje sprawy chcą załatwiać w oddziale banku” - wyjaśnia prezes ZBP, cytowany przez serwis.