Milionowa kara dla banków za opóźnienia? Nowa uchwała NSA wprowadza surowe przepisy
Banki mogą zostać ukarane nawet na 1 mln zł za opóźnienia w przekazywaniu danych do KAS. Uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego rozstrzygnęła długoletni spór. Co dokładnie zmienia nowe prawo i dlaczego jego konsekwencje mogą być dla banków i SKOK-ów tak kosztowne?
NSA stawia sprawę jasno: termin to podstawa
Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) podjął kluczową decyzję, która może wywołać poważne reperkusje w sektorze bankowym. Banki oraz SKOK-i, które nie dotrzymają terminów w przekazywaniu informacji Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), mogą otrzymać karę w wysokości nawet 1 miliona złotych. Takie stanowisko zaprezentował poszerzony skład NSA, rozwiązując spór, który do tej pory dzielił sądy administracyjne.
Decyzja opiera się na przepisach ordynacji podatkowej oraz systemie STIR (System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej), który ma przeciwdziałać wyłudzeniom skarbowym. Banki mają obowiązek raportowania danych o rachunkach firmowych oraz zestawień transakcji w ściśle określonych terminach. Dotychczas nie było jasne, czy za samo opóźnienie w dostarczeniu informacji mogą zostać ukarane, a sądy wydawały różne orzeczenia w tej sprawie.
Nawet 5 tys. zł dopłaty do zakupu roweru elektrycznego. Padł termin Zrobił zakupy w internecie. Kiedy otworzył paczkę, nie mógł uwierzyć: w środku był "list"Dwa podejścia, jedna uchwała
Wcześniej istniały dwie sprzeczne interpretacje przepisów. Część sądów orzekała, że kara może być nałożona jedynie za brak przekazania danych, nie za opóźnienia, co chroniło banki przed wysokimi karami finansowymi. Taki wyrok wydał np. NSA w sprawie ING Banku, który za nieterminowe dostarczenie danych został ukarany przez ministra finansów grzywną w wysokości 130 tys. zł. Bank skutecznie odwołał się od tej decyzji, argumentując, że przepisy nie precyzują kar za samo opóźnienie.
Z kolei druga linia orzecznicza wskazywała, że opóźnienia również powinny być karane. Minister finansów oraz część sądów podkreślała, że obowiązek przekazywania danych nie ogranicza się tylko do samej informacji, ale także do dotrzymania określonego terminu. Argumentowano, że opóźnione przekazanie danych wpływa na skuteczność działania systemu STIR i ochronę skarbową.
Co oznacza nowa uchwała NSA?
W odpowiedzi na ten spór, NSA podjął uchwałę, która jednoznacznie określa, że banki i SKOK-i mogą zostać ukarane za opóźnienia w przekazaniu danych do systemu STIR. „Art. 119zzh par. 1 ordynacji podatkowej stanowi podstawę do nałożenia kary pieniężnej z tytułu niezachowania terminów do przekazywania informacji i zestawień” – czytamy w uchwale NSA. Oznacza to, że nie tylko sam brak przekazania danych, ale również opóźnienie w ich dostarczeniu, może skutkować karą w wysokości do 1 mln zł.
Ta uchwała ma ogromne znaczenie dla całego sektora bankowego. Odtąd banki i SKOK-i będą musiały zachować szczególną ostrożność, by terminowo przekazywać wymagane informacje do KAS. Nie tylko sama treść informacji, ale również ich terminowe dostarczenie będzie kluczowe dla uniknięcia kar.
NSA podkreślił, że gdyby penalizowano jedynie brak przekazania danych, a nie także niedochowanie terminów, przepisy straciłyby sens. Uchwała nie była jednak jednomyślna – jeden z sędziów zgłosił zdanie odrębne, ale przeważyła opinia, że terminowość dostarczenia danych jest równie istotna, co sama treść przekazanych informacji.
Decyzja NSA może wymusić na bankach oraz SKOK-ach wprowadzenie bardziej rygorystycznych procedur wewnętrznych, aby uniknąć opóźnień w raportowaniu. Każde niedotrzymanie terminu będzie teraz potencjalnie obciążone milionową karą, co dla wielu instytucji finansowych może stanowić poważne ryzyko finansowe.