Moneta 2 zł może być warta ponad 2 tys. zł. Wystarczy jeden szczegół

Monety, które przewyższają swoją wartość nawet kilkaset razy

Monety, które zostały wytłoczone w niewłaściwy sposób są często sporo warte. Niekiedy ich ceny na aukcjach przekraczają ich wartość nominalną o kilkaset złotych.

- Monety w jakiś sposób błędnie wybite podczas produkcji, np. z przesuniętym stemplem, orłem do góry nogami, takie rzeczy też się przekładają na cenę i to dość wyraźnie. Zamiast zwykłej monety mamy pieniądz za kilkadziesiąt lub kilkaset złotych. Najdroższy "destrukt" jaki mieliśmy, to była uszkodzona 2-złotówka. Podkładka montażowa wpadła pod stempel, została wmontowana, taka moneta wystawiona na aukcję osiągnęła cenę 2,5 tys zł - powiedział Damian Marciniak z Gabinetu Numizmatycznego w programie “Money. To się liczy”.

O tym jak można zarobić a uszkodzonych monetach - destruktach można dowiedzieć się osobiście wyszukując unikatowych monet na portalach aukcyjnych.

Najdroższe monety

Według danych Mennicy Polskiej najdroższą sprzedaną do tej pory monetą współczesną była 5-złotówka z rozlanym środkiem. Sprzedaną ją wtedy za 1603 zł, jednak znaleźliśmy kilka aukcji, na których sprzedawcy wystawiają monety za jeszcze większe pieniądze.

Oczywiście, im starsza moneta, tym jej wartość jest wyższa. Cena wzrasta także proporcjonalnie z unikatowością uszkodzenia. Mennica Polska informowała, że moneta o nominale 1 zł z 1977 roku, którą wybito na krążku przeznaczonym do produkcji 10-złotówek została sprzedana na aukcji za 3410 zł.