Można zyskać nawet 37,8 tys. zł, ale jest jeden warunek. Sprawdź, czy należysz do tej grupy
Wspominaliśmy już niejednokrotnie, jak ważne jest poczynienie zmian w systemie emerytalnym ze względu na strukturę demograficzną Polski. Jak dotąd, rządowe programy — dodatkowe świadczenia emerytalne i rentowe — skierowane były dla osób, które zdecydowały się zakończyć aktywność zawodową, po ukończeniu wieku emerytalnego. Teraz, rząd planuje wprowadzić nowe świadczenie. Ale uwaga, tylko dla tych, którzy zdecydują się pracować dłużej.
Emerytura plus
Musi zostać wprowadzona zasada i zmieniony algorytm wyliczania emerytury. Niezależnie od tego, ile człowiek uzbierał ze składek, jeżeli będzie pracował dłużej, zawsze powinien dostać więcej niż emeryturę minimalną [przyp. red. 1780,96 zł brutto] - mówiła „Faktowi” Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy.
Ideą wprowadzanych dodatków, którą kieruje się rząd, jest przekonanie kobiet w wieku 60+ i mężczyzn w wieku 65+, do dłuższego świadczenia pracy. Z racji, że obecny premier Polski, Donald Tusk, zapewniał podczas ostatniej kampanii wyborczej, że wieku emerytalnego nie podniesie, rząd szuka możliwości, by nie kazać, a zachęcić do pozostania czynnym zawodowo.
Dodatkowe 6246,13 zł do emerytury. Seniorzy muszą pilnować terminu, część dostanie dodatek bez wniosku Najbogatszy emeryt w Polsce. Tyle pieniędzy dostaje co miesiąc - kwota zwala z nógKolejne trzynastki
Jeśli po osiągnięciu wieku emerytalnego zdecydujemy się dłużej pracować, nie stracimy 13. emerytury. Możemy nawet liczyć na dodatkowy zastrzyk finansowy do emerytury. Zysk może przekroczyć 30 tys. zł — informowano w piątkowym wydaniu gazety „Fakt”.
Minister funduszy wyjaśniała, że dłuższa praca w wieku emerytalnym nie będzie oznaczała utraty 13. emerytury. Może jednak zostać odroczona. Jeżeli dana osoba nie skorzysta z możliwości przejścia na emeryturę, po osiągnięciu wieku emerytalnego, otrzyma kolejne 13. świadczenia. W praktyce, jeżeli pracuje 8 lat dłużej, otrzyma 8 zaległych trzynastek.
Benefity będą dotyczyć także składki rentowej, którą obecnie uiszcza każdy pracujący — również seniorzy. Według nowych ustaleń składka przelewana byłaby na konto emerytalne. Co to oznacza? Wyższe świadczenie emerytalne w momencie, gdy osoba w słusznym wieku faktycznie zakończy swoją karierę.
Im więcej pracujesz, tym więcej dostaniesz
Jak podaje „Fakt”, przyjmując, że dana osoba, po ukończeniu wieku emerytalnego, decyduje się na pozostanie na rynku pracy przez kolejny rok i dostaje minimalne wynagrodzenie — które dzisiaj wynosi 4300 zł brutto — otrzyma: jedną 13. emeryturę i odłożone składki rentowe (na wspomniane wyżej konto emerytalne). To kolejno: 1789,96 zł i 4128 zł, czyli 5938,96 zł „zysku” rocznie. Co z tego wynika? Im dłużej senior będzie aktywny zawodowo, tym większy dodatek uzyska.
Osoba, która zarabia 7 tys. zł, dzięki odroczonym pięciu trzynastkom (8,9 tys. zł) i dodatkowym składkom rentowym, które zasilą konto emerytalne (28,9 tys. zł) „zyska” w sumie 37,8 tys. zł — czytamy w serwisie „Fakt”.
Czy jest to już pewne? Nie. Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zastrzega, że jest to aktualnie tylko pomysł, nad którym trwać będą dyskusje.
