Na Wielkanoc promocji nie będzie. Pustki na sklepowych półkach, brakuje kluczowego produktu
W którą niedzielę w tym roku wypada Wielkanoc? Z końcem lutego Polacy powoli zaczynają myśleć o obchodach kolejnego święta. W końcu trzeba wszystko zorganizować, spotkać się z rodziną… i zrobić zakupy. A w 2025 roku przygotowanie wielkanocnego śniadania może okazać się nie lada wyzwaniem.
Wielkanoc 2025. Polacy mogą mieć kłopoty
Wielkanoc to dla osób wierzących jedno z najważniejszych świąt w roku. Ich termin jednak co roku dostarcza Polakom kłopotu. W przeciwieństwie do Bożego Narodzenia, które zawsze wypada 25 i 26 grudnia, Wielkanoc jest świętem ruchomym. Jego data ustalana jest po wiosennej pełni Księżyca, co dla większości z nas oznacza “jakąś niedzielę”. W tym roku będzie to dość późno, bo dopiero 20 kwietnia. Obchody będziemy rzecz jasna kontynuować również w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia.
Do samej Wielkanocy zostało zatem jeszcze sporo czasu. Jednak już teraz wiadomo, że nie będą to tanie święta. Eksperci ostrzegają nie tylko przed wysokimi cenami, ale także brakiem towarów na półkach.
Do 28 lutego i ani dnia dłużej. Setki tysięcy Polaków muszą uiścić opłatę, brak wpisu to pewna kara Wydał 5 zł i zgarnął fortunę. W polskim mieście padła główna wygrana w zdrapceBez tego Wielkanocy nie będzie. Wkrótce stanie się towarem luksusowym
Czego nie może zabraknąć na wielkanocnym śniadaniu? Polacy nie wyobrażają sobie tego dnia bez białej kiełbasy, babki czy barszczu białego. I oczywiście jajek, nie tylko w formie pisanek. Niestety, jeśli chodzi o ten ostatni produkt, Krajowa Izba Producentów Drobiu i Paszy ma złe wieści. Z początkiem roku ptasia grypa dotknęła dwóch największych w kraju zagłębi produkcji jaj i doprowadziła do wybicia 6 mln kur niosek.
Dyrektor Katarzyna Gawrońska, cytowana przez Radio Zet, poinformowała również o niższym zakresie powiększania pogłowia niosek, co dodatkowo zmniejszyło liczbę kur o 5 milionów. W efekcie podaż jaj ma być o nawet 20 proc. niższa niż w ubiegłym roku. Co to oznacza dla konsumentów?
Wielkanoc bez jaj? W tym roku nie będziemy oszczędzać
Już od połowy ubiegłego roku możemy obserwować sukcesywny wzrost cen jaj. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2025 roku to zjawisko jeszcze bardziej uderzyło w kieszenie Polaków. Dane resortu rolnictwa pokazują, że jeszcze w grudniu 2024 roku w zakładach pakowania za 100 sztuk jaj trzeba było zapłacić: 71,63 zł (chów klatkowy), 84,47 zł (chów ściółkowy) czy 86,46 zł (wolny wybieg). Dziś taka cena brzmi jak promocja, a Polska nie jest jedynym krajem, która mierzy się z tym problemem.
Jednak przed Wielkanocą zwykle spodziewamy się licznych promocji. Sklepy prześcigają się w najbardziej atrakcyjnych ofertach, a klienci zamiast opakowań po 6 czy 10 sztuk, wykupują wielkie kartony po co najmniej 20 jajek. Wszystko wskazuje jednak na to, że w tym roku będzie inaczej.
Konsumenci nie powinni liczyć na tradycyjne wiosenne promocje wiosenne związane ze świętami – informuje PAP po konsultacji z producentami.
