Ma je w swojej kuchni niemal każdy Polak. Okazuje się, że wiele z nich jest niebezpiecznych
Inspekcja Handlowa dokonała sprawdzenia 191 partii naczyń żarooodpornych. Jak podaje bankier.pl, aż 80 z nich nie spełniało norm bezpieczeństwa, co stanowi niemal połowę wszystkich partii, bo 42%. Sprawdzany był sprzęt z sklepów detalicznych, hurtowni, odwiedzani byli także producenci.
Naczynia żaroodporne bez oznaczenia
Najczęściej problem występował w przypadku oznakowania produktów. Wiele z nich nie zawierało dokładnych informacji, do jakiej temperatury można bezpieczenie stosować naczynia. Brakowało także wiadomości o bezpiecznym użytkowaniu jak i konserwacji produktu. Wszystko to zadecydowało o negatywnej opinii UOKiK. Po interwencji urzędu producenci zdecydowali się na poprawienie oznakowania.
- Próbki 19 partii naczyń żaroodpornych zostały zbadane w laboratorium. Okazało się, że aż 10 z nich, czyli ponad połowa, ma niewystarczającą odporność na wysokie temperatury. Podczas testów pękały w piecu nagrzanym do 180 st. C - brzmi oświadczenie urzędu.
Co sprawdzić przy zakupie urządzenia żaroodpornego
UOKiK radzi, aby wybierając naczynie żaroodporne sprawdzić dokładnie informacje dotyczące maksymalnej temperatury w jakiej może zostać użyte naczynie. Instrukcje tego typu urządzeń w produktach sprzedawanych na terenie Polski powinny też obowiązkowe być również w języku polskim. W nich zawarte powinna znajdować się także informacja dotycząca tworzywa jakie zostało użyte do produkcji urządzenia.