Najbogatszy kraj na świecie? Dużo zależy od definicji bogactwa
Z tego artykułu dowiesz się:
Który kraj jest najbogatszy na świecie
Od czego zależy zamożność danego kraju
Czy bogactwo oznacza władzę, a może wręcz przeciwnie
Najbogatszy kraj na świecie kilka lat temu
"Co za zmarnowany talent. Wybrał pieniądze zamiast władzy. Pomyłka, którą prawie każdy popełnia w tym mieście. Pieniądz jest jak domek w Sarasocie, który zaczyna się walić po dziesięciu latach. Władza to stary kamienny budynek, który stoi przez wieki. Nie mogę szanować kogoś, kto nie widzi tej różnicy" - powiedział Francis Underwood, główny bohater serialu "House of Cards". Ale czy w realnym świecie najbogatszy kraj może pochwalić się władzą? A może jest wręcz odwrotnie?
O tym, że świat zmienia się jak w kalejdoskopie nie trzeba nikogo informować, ani przekonywać co do racji takiego stanu rzeczy. Wręcz przeciwnie, społeczeństwo poprzez powszechny dostęp do informacji oraz szybkość jej rozprzestrzeniania się może dowiedzieć się wszystkiego, czego aktualnie potrzebuje. Od kilkudziesięciu lat ujawniane są również statystyki dotyczące najbogatszych krajów na świecie. Dlaczego?
Internacjonaliści uważają to za formę "przeciągania sznurka" i pokazania swojej dominacji wobec innych podmiotów na arenie międzynarodowej. Dla dziennikarzy to okazja, aby dokładnie zbadać finanse poszczególnych państw i dostarczyć swoim czytelnikom dodatkowej wiedzy. Z kolei inwestorzy i finansiści dzięki takim danym mogą zweryfikować opłacalność swojego zaangażowania kapitałowego na danym rynku.
Oczywiście większości społeczeństwa z najbogatszym krajem na świecie kojarzą się Stany Zjednoczone, jednakże nie zawsze tak było, a statystyki wskazywały na zupełnie inny kraj. Cofnijmy się więc do 2015 r., gdy to portal gazeta.pl poinformował, że Europa, Azja oraz Bliski Wschód zdominowały zestawienie najbogatszych krajów na świecie. Okazuje się, że wówczas na pierwszym miejscu znalazł się Katar z PKB na jednego mieszkańca równym 143,532 USD. Skąd ten zaszczytny tytuł?
Wszystko dzięki bogatym złożom gazu ziemnego oraz ropy naftowej. Historycznie wspomnijmy, że podczas kształtowania się Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Katar miał stać się częścią kraju. Finalnie do tego nie doszło, a "emirat" zaczął działać na własną rękę. Co więcej, w 2015 r. Katar był jednym z najistotniejszych ośrodków bankowych na świecie oraz największym eksporterem gazu ziemnego w płynnej postaci na świecie.
W zestawieniu z 2015 r. na podium znalazły się kolejno Luksemburg (PKB na jednego mieszkańca - 93,174 USD) uzyskujący ok. 70 proc. obrotu z sektora usług oraz Singapur (PKB per capita - 85,198 USD). Wówczas był czwartym największym centrum finansowym na świecie. W pierwszej dziesiątce próżno szukać znanych nam Stanów Zjednoczonych, Chin czy ZEA.
Najbogatszy kraj na świecie teraz. Ale czy najpotężniejszy?
Dla Stanów Zjednoczonych łaskawy nie okazał się również rok 2018 r., gdy w zestawieniu przedstawionym przez serwis goldenmark.com, zajęły ósme miejsce. To lepiej niż przed kilkoma laty, jednakże nadal nie zgarnęły tytułu najbogatszego kraju na świecie. Co więcej, wówczas USA pokonane w wyścigu zostały przez Kanadę, Australię, Kuwejt czy Luksemburg. A który kraj został okrzyknięty w 2018 r. najbogatszym krajem na świecie?
Nie, nie był to Katar znajdujący się wówczas na drugim miejscu, natomiast Luksemburg podtrzymał chwalebne, drugie miejsce. Pierwsza okazała się Norwegia - jeden z krajów skandynawskich. W Norwegii poziom bogactwa per capita wyniósł 1,67 mln USD, a to daje imponujący wynik. W raporcie "The Changing Wealth of Nations 2018" można wyczytać również, że od 1995 r. do 2014 r. światowe bogactwo wzrosło, aż o 66 proc. Zestawienie zostało oparte na podstawie wyliczenia szacunkowego całkowitego bogactwa danego kraju, co zależało m.in. od regionu świata i otaczającego go ekonomicznego ładu.
Mimo wszystko na Stany Zjednoczone również przyszła pora i od 2019 r. pozostają najbogatszym krajem na świecie. PKB w 2019 r. wyniosło 62,6 bln USD, a to daje wynik zmiatający konkurencję z nóg. Dla porównania Chiny osiągnęły PKB równe 24,8 bln USD, a trzecia w zestawieniu Japonia może pochwalić się wynikiem 19,5 bln USD.
Łaskawy okazał się również rok 2020 r., który Stany Zjednoczone kończą z wynikiem (według danych Business Insider) 20,5 bln USD PKB. Jednocześnie za USA jest Rosja oraz Chiny. Na czwartym miejscu uplasowały się wyczekane przez poszczególne osoby Niemcy.
Stany Zjednoczone wciąż pozostają najpotężniejszym krajem na całym świecie i niekwestionowanym hegemonem społeczności międzynarodowej. Mimo braku podium we wcześniejszych latach, pozycja USA pod kątem władzy i wpływów pozostała niezachwiana, a spekulacje dotyczące odebrania im tytułu najbogatszego i najpotężniejszego kraju na świecie przez Chiny nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Co więcej, to właśnie dolar amerykański jest uznawany za najbardziej stabilną walutę na świecie, największe firmy na tej planecie swoje siedziby mają w USA, najbogatsi ludzie są Amerykanami, a Stany Zjednoczone rozdają karty w największych i najbardziej wpływowych organizacjach międzynarodowych. Wygląda na to, że pieniądz faktycznie nie może dać władzy na świecie, a ta pozostaje niewzruszona od lat.