Najdroższy pies świata. Niewiarygodne ile ludzie są w stanie za niego zapłacić

Najdroższy pies świata - co składa się na jego cenę?

Mówiąc o najdroższym psie świata musimy pamiętać, że płacimy nie tylko za jego czystość rasy czego dowodem jest rodowód, ale również za bardzo dobry stan zdrowia pożądany zwłaszcza w przypadku ras uznawanych za chorowite. Poza tymi czynnikami na cenę wpływa również renoma hodowli oraz to, czy jest ona zarejestrowana i uznana przez specjalną organizację.

Na ten ostatni punkt trzeba zwrócić szczególną uwagę, bowiem w obecnych czasach bardzo wielu ludzi chce "modną rasę psa", ale jednocześnie nabyć jej przedstawiciela po najniższej linii oporu, czyli najtaniej. Taki proceder napędza pseudohodowle, które karmią się na łaknących uznania jednostkach oraz wzmaga cierpienie zwierząt. Warunki ich życia są przerażające, a suki rodzą szczeniaki na potęgę. W przypadku zarejestrowanych hodowli jest to od jednego do dwóch miotów rocznie.

Wiek psa również wpływa na jego cenę, bowiem szczeniaki mające mniej więcej 7 - 8 tygodni będą droższymi niż starsze osobniki. Co więcej, częstotliwość występowania rasy i jej popularność także kategoryzuje ją jako najdroższego psa świata.

Oczywiście pies powinien być, przynajmniej z założenia, najlepszym przyjacielem człowieka, ale bardzo często traktowany jest jako towar ekskluzywny. Częstotliwość występowania rasy determinuje to, czy ten zostanie postawiony na półce premium.

W ostatnich latach podobny proceder obserwowaliśmy w przypadku buldogów francuskich - rasa zyskiwała na popularności, jednakże na próżno było jej szukać na ulicach. W związku z tym ceny szczeniaków były bardzo wysokie, a wraz ze zmieniającym się trendem spadały nieznacznie w dół. Obecnie za szczeniaka buldoga francuskiego zapłacimy nawet 5 tys. zł (w tym przypadku znaczenie ma umaszczenie psa), ale to nadal za mało, aby określić go mianem najdroższego psa świata.

Najdroższy pies świata - który jest liderem rankingu?

Cóż, w rankingu najdroższych psów świata próżno jest także szukać buldoga angielskiego, czyli popularnego Pershinga z serialu "13 posterunek". Najlepszy przyjaciel Komendanta komisariatu w renomowanych hodowlach może osiągać zawrotną kwotę kilkunastu tysięcy złotych, jednakże to wciąż za mało na to, aby zostać najdroższym psem świata. Prawdopodobnie decyduje tutaj także fakt, że rasa jest dość popularna.

Najdroższym psem świata wśród najmniejszych ras jest pomeranian, czyli popularny piesek Boo. Jego cena osiąga nawet 10 tys. zł, a w ostatnich latach stałe się bardzo popularny. Niektóre rankingi próbują pomeraniana zastąpić rosyjskim toyem, jednakże temu pierwszemu nie można odmówić dostojności i popularności. Piesek Boo może okazać się prawdziwym hitem mediów społecznościowych i żyłą złota dla właściciela, jeżeli ten odpowiednio pokieruje medialną karierą swojej pociechy.

Na liście najdroższych psów świata nie znajdziemy także dalmatyńczyków, dlatego ich właściciele mogą być spokojni, bowiem żadna Cruella De Mon nie będzie zasadzać na nie swoich sideł. Najdroższym psem świata nie jest także popularny Hachiko, czyli japońska akita inu, ale na liście znajduje się jej chiński sąsiad, czyli chow chow. Ta dalekowschodnia rasa psa osiąga ceny nawet 3 tys. zł za szczeniaka.

Droższy od chow chow jest cavalier king charles spaniel, którego nazwa wskazuje na iście królewskie pochodzenie. Na wielu obrazach możemy zobaczyć przedstawicieli tej rasy co jest namacalnym dowodem na to, że cavalier king charles spaniel swego czasu rezydował na wielu królewskich dworach. Co więcej, uznany został za najładniejszą rasę do towarzystwa i zmiótł konkurencję w postaci maltańczyków czy chińskich grzywaczy.

Jednym z najdroższych psów świata jest samojed, czyli puchaty, biały i duży pies swoje korzenie mający w dalekiej Syberii. Nie tylko wygląd decyduje o cenie samojeda, ale także jego wytrzymałość i odporność na warunki atmosferyczne. Podczas, gdy jamniki czy yorki trzęsą się z zimna, samojed w minusowej temperaturze czuje się jak ryba w wodzie. Jednakże który pies jest uważany za najdroższego na świecie?

Najdroższym psem świata w wielu zestawieniach jest czerwony mastif tybetański. Czemu akurat on? Portal zooart.com.pl podaje, że czystych przedstawicieli tej rasy na całym świecie żyje zaledwie kilkudziesięciu. Z drugiej strony to właśnie w 2015 r. jeden z psów tej rasy został sprzedany za 2 mln dolarów. W Polsce mastif tybetański nie jest popularny, a cena jednego szczeniaka wynosi ok. 7 tys. zł. Jest to porównywalna cena z jamnikiem króliczym pochodzącym z renomowanej hodowli - jego ceny zazwyczaj zaczynają się od 6 tys. zł i rosną.