Największe od 10 lat zwolnienia w bielskiej fabryce. Tak źle jeszcze nie było
Zwolnienia w fabrykach nikogo nie zaskakują. Są sposobem na ratowanie zakładów, które odnotowały spadki produkcji i w ten sposób tną koszta. Nie inaczej jest w przypadku fabryki międzynarodowego koncernu w Bielsku-Białej.
Fabryka zatrudnia ponad 800 osób
Fabryka w Bielsku-Białej zatrudnia ponad 800 pracowników. Należy do spółki Fiat Chrysler Automobiles Poland, która jest częścią koncernu Stellantis. Ten z kolei powstał z połączenia grupy Fiat Chrysler Automobiles z francuską grupą PSA, do której należy m.in. Peugeot i Renault. W fabryce produkowane są m.in. silniki montowane w samochodzie Jeep Renegade.
„Rzeczpospolita” informuje, że jeszcze kilka lat temu fabryka w Bielsku-Białej funkcjonowała dobrze, a obecna sytuacja to efekt zmian, które dotyczą całego przemysłu motoryzacyjnego w Europie. Chodzi o „elektryfikację” i odchodzenie od tradycyjnych silników spalinowych i wysokoprężnych.
Największe zwolnienia od 10 lat
W bielskim zakładzie pracuje ponad 800 osób. Zarząd spółki poinformował, że zamierza zwolnić ok. 300 z nich, w tym 290 osób z produkcji.
Wanda Stróżyk, szefowa NSZZ Solidarność w FCA Poland, podkreśliła, że tak dużych zwolnień w spółkach grupy nie było od 10 lat.
"W sobotę, 25 lutego, rozpoczynamy rozmowy. Będziemy analizować nie tylko zakres zwolnień, ale też propozycje pracodawcy dotyczące sposobu restrukturyzacji, w tym także przedstawiony nam pakiet ochrony miejsc pracy" – powiedziała szefowa NSZZ.
We wtorek, 21 lutego, dziennik „Rzeczpospolita” poinformował o planach Stellantis, który zapowiedział grupowe zwolnienia w fabryce w Bielsku-Białej.
"Część pracowników z Bielska-Białej otrzyma możliwość przejścia do fabryki Stellantis w Tychach lub w Gliwicach, gdzie budowane są m.in. Fiaty 500 i Jeepy Avenger” - podał dziennik.
Skutek wprowadzenia rygorystycznych norm emisji spalin
"Powstały w 2021 r. francusko-włosko-amerykański koncern motoryzacyjny Stellantis przestawia do 2030 r. produkcję na napędy hybrydowe i w pełni elektryczne, do tego zawęża liczbę platform w ramach całej grupy, a to prowadzi bezpośrednio do zamykania linii produkcyjnych, całych fabryk i masowych zwolnień" – informuje „Rzeczpospolita”.
Zakończenie i ograniczenie produkcji niektórych silników
W komunikacie wydanym we wtorek, 21 lutego, Związkowcy z NSZZ Solidarność, przytoczyli uzasadnienie planowanych redukcji zatrudnienia, jakie otrzymali od władz firmy: "W wyniku wprowadzenia przez Komisje Europejską regulacji dotyczących emisji spalin silników spalinowych nastąpił spadek zamówień na silniki, czego konsekwencją jest konieczność zakończenia przez FCA Powertrain Poland produkcji silników TwinAir oraz ograniczenie produkcji silników GSE i SDE."
