Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Największe porty morskie w Europie. Do nich przypływa wiele Twoich zamówień z Chin
Maria Glinka
Maria Glinka 05.01.2021 01:00

Największe porty morskie w Europie. Do nich przypływa wiele Twoich zamówień z Chin

Największe porty morskie w Europie
Unsplash/Moritz Kindler

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są największe porty morskie w Europie

  • Ile ton towarów przeładowują

  • Jak europejskie przystanie wypadają na tle świata

Największe porty morskie w Europie. Setki milionów przeładowanych towarów

Największe porty morskie w Europie to: Rotterdam, Antwerpia, Noworosyjsk, Hamburg, Marsylia, Brema, Walencja, Hawr, Triest i Primorsk. Tylko trzy państwa: Rosja, Niemcy i Francja mogą pochwalić się posiadaniem dwóch ogromnych przeładowni w tym zestawieniu.

Port w Rotterdamie w Niderlandach od lat wiedzie prym na Starym Kontynencie. Powierzchnia przystani, zlokalizowanej nad Morzem Północnym (w delcie Renu i Mozy), wynosi aż 105 mkw. Rotterdam uchodzi za port uniwersalny, w którym dochodzi do przeładunku wszelkiego rodzaju towarów, począwszy od kontenerów, a na ropie naftowej skończywszy - w ciągu roku przeładowuje 467,4 mln ton produktów. Portal wiatrak.nl donosi, że artykuły z Rotterdamu stanowią 40 proc. wszystkich towarów przybywających do Europy i docierają do 460 mln mieszkańców.

Przez wiele wieków przystań w Rotterdamie była jedynie portem rybackim. Do końca XVIII w. Rotterdam uznawał bowiem wyższość takich przeładowni jak: Amsterdam, Antwerpia i Vlissingen. Wszystko zmieniło się w 1850 r., kiedy kupcy postanowili przekształcić miasto w międzynarodowy port handlowy.

Zniszczony przez Niemców w trakcie II wojny światowej port powrócił do przedwojennej świetności dopiero w okolicach 1955 r. Od lat 60. do połowy lat 80. był uznawany za najbardziej ruchliwy port na świecie. Później ten tytuł przypadł Singapurowi, a następnie Szanghajowi. Rotterdam to obecnie jedyna europejska przystań, która znajduje się w pierwszej dziesiątce największych portów świata (na 10. miejscu).

Największe porty morskie w Europie z bogatą historią

Dwa kolejne, największe porty morskie w Europie, które znalazły się na podium w zestawieniu, to belgijska Antwerpia i rosyjski Noworosyjsk. W Antwerpii przeładowuje się 223,6 mln ton towarów rocznie. Portal inżynieria.com podaje, że tak wysoki wynik zawdzięcza dogodnej lokalizacji w samym centrum Europy. Przystań z roku na roku zwiększa wolumen przeładowywanych towarów dzięki wzrostom w handlu kontenerowym i zwiększeniu przyjmowania towarów płynnych. Choć największym sektorem przeładunkowym w Antwerpii pozostaje tzw. drobnica (niewielkie pakunki), to belgijskie władze liczą na wzrost zysków z branży petrochemicznej.

Z kolei Noworosyjsk jest jednym z głównych portów Morza Czarnego, w którym dochodzi do przeładunku 143,5 mln ton produktów. Zarządcą tej przystani jest NCSP Group. W 2018 r. rosyjski rząd przekazał ok. 500 mln dolarów na rozbudowę i pogłębienie portu, aby mógł obsługiwać większe jednostki.

Niemcy i Francja na drodze ku rewolucji ekologicznej

Tuż za podium w rankingu „Największe porty morskie w Europie” uplasował się położony w zlewisku Morza Północnego Hamburg, zwany również „Bramą Świata”. To właśnie z tej niemieckiej przystani wypłynęło ok. 5 mln europejskich emigrantów od połowy XIX w. aż do wybuchu I wojny światowej. Wypada przypomnieć, że Hamburg był najpotężniejszym portem Hanzy - średniowiecznej organizacji kupieckiej, która swego czasu zdominowała cały basen Morza Bałtyckiego. Obecnie skala przeładunku rocznego to ok. 136,5 mln ton. W najbliższych latach niemiecki port przejdzie prawdziwą rewolucję - do pokonywania drogi między portem w Hamburgu a Brunszwikiem ma być wykorzystywana nie kolej, a żegluga śródlądowa. W ten sposób Niemcy chcą łagodzić negatywne skutki powodowane przez sektor transportowy i przyczynić się do walki ze zmianami klimatycznymi. 

Piątym największym portem morskim w Europie jest Marsylia z przeładunkiem rzędu 81,5 mln ton. W tej rozległej przystani, wyposażonej w nowoczesne terminale naftowe i gazowe, pracuje ok. 45 tys. osób. W ostatnim czasie port rozpoczął nową ekologiczną inicjatywę, dzięki której do 2025 r. stanie się pierwszym w pełni elektrycznym miejscem przeładunkowym na Morzu Śródziemnym.

Nie tylko wiekowe przystanie. Najmłodsza ma zaledwie 15 lat

Następny w zestawieniu jest drugi niemiecki port - Brema, w którym przeładowuje się ok. 74 mln ton w ciągu roku. To właśnie dzięki niemu miasto stało się atrakcyjnym punktem na mapie turystycznej Niemiec. Szacuje się, że Brema przyjmuje rocznie około 3 tys. kontenerowców.

Niektóre największe porty morskie w Europie miały nieobiecujące początki - nie inaczej było w przypadku hiszpańskiej Walencji, która na początku składała się wyłącznie z drewnianego mostu. Port sukcesywnie rozbudowywano aż do XIX w., choć na przeszkodzie stały regularne zalania rzeki Turii. Mimo tego Walencja handlowała z innymi portami europejskimi i amerykańskimi, zarówno z północy, jak i z południa. Obecnie przeładowuje 73,5 mln ton produktów rocznie.

Wiekową historią może pochwalić się kolejna przystań w zestawieniu - francuski Hawr. Początki tego miejsca są datowane na pierwsze dwudziestolecie XVI w. Celem utworzenia miasta portowego przez Franciszka I Walezjusza był nie tylko rozwój handlu, lecz także zabezpieczenie ujścia Sekwany przed Anglikami. Hawr, który posiada sztuczne nadbrzeże, przerzuca obecnie 68 mln ton towarów w skali roku.

Na dziewiątym miejscu w rankingu „Największe porty morskie w Europie” uplasował się Triest, zlokalizowany w północno-wschodnich Włoszech (nad Adriatykiem). Przystań służy przede wszystkim rynkom Europy Środkowo-Wschodniej. Port połączony jest z siecią kolejową o długości 70 km, ma także bezpośrednią łączność z autostradą. Skala rocznego przeładunku to blisko 62 mln ton.

Stawkę zamyka drugi port rosyjski - Pirmorsk, który jest najmłodszym portem w tym rankingu. Pozostałe największe porty morskie w Europie mogą pochwalić się długoletnią historią, a rosyjska przystań funkcjonuje dopiero od 2005 r. Uchodzi za jeden z największych terminali ropy naftowej w Rosji, który odpowiada za 30 proc. eksportu tego surowca. W Primorsku przeładowuje się rocznie ponad 57 mln ton.

Tagi: Gospodarka