Netflix za darmo? Platforma chce wprowadzić nowy pakiet

Netflix może być za darmo

Zakończyła się tegoroczna zamknięta konferencja Upfront, którą Netflix organizuje dla reklamodawców. Źródła serwisu movieweb.com donoszą, że zasygnalizowana została podczas niej koncepcja udostępnienia usługi za darmo na wybranych rynkach. Oferta ominęłaby USA i trafiła przede wszystkim do Europy i Azji.

Netflix miał dostrzec rosnącą konkurencję ze strony tzw. usług FAST (free, ad-supported), i sam postanowił dostarczyć taką na rynek. Oprócz braku opłat możemy się więc spodziewać także reklam, ale to nie ostatni z haczyków.

Uwaga na oszustwo. Użytkownicy Netflixa powinni mieć się na baczności Czytaj dalej

Wabik na nowych użytkowników

W darmowym planie Netfliksa miałoby zabraknąć najpopularniejszych i oryginalnych produkcji. Za dostęp do nich trzeba byłoby dopłacać lub przechodzić na standardowe, płatne warianty subskrypcji. Jasnym jest więc, że darmowy Netflix jest nie tyle produktem per se, ile wabikiem na nowych klientów usługi w wersji płatnej.

Zobacz: YouTube wyłącza użytkownikom subskrypcje premium. O co chodzi?

W darmowym Netfliksie - oprócz reklam rzecz jasna - możemy więc spodziewać się wszelkich mechanizmów, dzięki którym będzie można ich posmakować, ale nie zasmakować najlepszych treści, jakie pojawiają się w serwisie. Samo w sobie wydaje się to niezbyt przyjemnym doświadczeniem, niemniej dla Netfliksa jest obarczone zerowym ryzykiem, bo darmowe plany sfinansują reklamodawcy.

270 mln użytkowników Netfliksa

Pomysł na darmowy Netflix ma być aktualnie poddawany wewnętrznym dyskusjom. Nie jest jeszcze jasne czy i kiedy faktycznie zostanie udostępniony. Przy okazji konferencji Netflix podzielił się także najnowszymi danymi dotyczącymi liczny subskrybentów. Aktualnie za usługę płaci ponad 270 mln użytkowników.