Nie płaciła abonamentu RTV, bo nie zgadzała się z PiS. Jest decyzja KRRiT
Zgodnie z wyrokiem Najwyższego Sądu Administracyjnego obowiązek opłacania abonamentu RTV ma każdy, kto dysponuje urządzeniem, na którym można odbierać sygnał telewizyjny lub radiowy emitowany przez media publiczne. Historia mieszkanki Godek nieopodal Olsztyna świadczy jednak o czymś innym – zaległości abonamentu mogą być umorzone z przyczyn politycznych.
Nie płaciła abonamentu RTV
Choć jak wspomniano, do opłacania abonamentu RTV zobowiązany jest każdy posiadacz urządzeń takich jak radioodbiornik, telewizor, a nawet smartfon, tablet czy komputer, to jednak w praktyce jest on płacony tylko przez tych, którzy zdecydowali się zarejestrować odbiorniki. Tak też zrobiła mieszkanka Godek, które jednak zdecydowała, że w ramach „nieposłuszeństwa abonenckiego” nie będzie płacić abonamentu.
Jak donosi „OKO Press”, kobieta stwierdziła, że nie do zaakceptowania jest sytuacja, kiedy jej pieniądze finansują media publiczne, których działalność w ostatnich latach oceniała jako „propaganda PiS”. Mimo zarejestrowania odbiorników nie opłacała abonamentu RTV.
To koniec abonamentu RTV? Padła konkretna dataPonad 1 tys. zł zaległości
Oczywiście kwestią czasu było, aż Poczta Polska, a konkretniej Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej, które odpowiedzialne jest za egzekwowanie pobierania abonamentu, skontaktuje się z kobietą. Tak się stało dzień po październikowych wyborach – wówczas przyszło wezwanie do zapłaty zaległości za okres od września 2020 r. do września 2023 r.
Wysokość zaległości wyniosła 925,50 zł, do czego należało doliczyć 92,10 zł odsetek oraz 16 zł za powiadomienie pocztowe. Kobieta zdecydowała się jednak stać na swoim stanowisku i skierowała do poczty wniosek o umorzenie zaległości. Uzasadnieniem był brak zgody „na zmianę mediów publicznych na partyjne, a i tak opłacanych z pieniędzy publicznych”.
Poczta odpowiedziała, że obowiązek uiszczania abonamentu RTV dotyczy każdego, ale poinformowała też, że decyzja o ewentualnym umorzeniu zaległości nie leży w jej kompetencjach. Taką zdolność prawną ma bowiem tylko Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Jest decyzja KRRiT
Kobieta zdecydowała, że zwróci się do KRRiT, jednak nie miała wielkich nadziei na powodzenie – w składzie organu nadal zasiadają osoby bliskie Prawu i Sprawiedliwości. Mimo to zdecydowała się na podjęcie kroków, co okazało się słuszne. Choć kobieta nadal powoływała się na argumenty podłożu politycznym, to jednak KRRiT umorzyła jej zaległości w opłacaniu abonamentu RTV. Umorzono całą kwotę, łącznie z odsetkami.
KRRiT było zobowiązane do uzasadnienia swoich decyzji, co dla obecnego składu mogło być niewygodne. Wykorzystano jednak zapis w prawie stanowiący, że uzasadnienie nie jest konieczne, gdy decyzja dotyczy uwzględnienia całości żądania jednej ze strony. W ten sposób kobieta, która zdecydowała się nie płacić abonamentu RTV ze względu na swoje przekonania, uniknie konieczności spłaty wszystkich zaległości.
Źródło: oko.press