Czy 10 stycznia jest niedziela handlowa? Ujawniamy pełny kalendarz niedziel bez zakazu handlu
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kiedy wypada pierwsza niedziela handlowa w 2021 r.
-
Jak wygląda tegoroczny kalendarz niedziel bez handlu
-
Jakie wyjątki od zakazu handlu przewiduje prawo
Najbliższa niedziela handlowa
Pierwsza niedziela handlowa w 2021 r. wypada dopiero za trzy tygodnie - 31 stycznia . Ma to związek z drastycznym zaostrzeniem zasad na mocy ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.
Na początku niedziela handlowa przypadała w pierwszą i ostatnią niedzielę każdego miesiąca . W 2019 r. zakupy można było kompletować już tylko w ostatnią niedzielę danego miesiąca.
Co do zasady w 2020 r. miało być siedem niedziel handlowych , jednak z uwagi na trwającą pandemię rząd wprowadził dodatkowy dzień na zakupy 6 grudnia. Zapisy ustawy pozostają bez zmian, co oznacza, że również w 2021 r. będziemy mieć tylko siedem okazji na kompletowanie zakupów w niedziele.
Kalendarz niedziel handlowych prezentuje się w tym roku następująco:
-
31 stycznia 2021 r.;
-
28 marca 2021 r. - ostatnia niedziela handlowa przed Wielkanocą;
-
25 kwietnia 2021 r. - ostatnia niedziela handlowa przed majówką;
-
27 czerwca 2021 r.;
-
29 sierpnia 2021 r. - ostatnia niedziela handlowa przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego;
-
12 grudnia 2021 r.;
-
19 grudnia 2021 r. - ostatnia niedziela handlowa przed świętami Bożego Narodzenia.
Dotkliwe kary za łamanie zapisów ustawy
Na osoby nieprzestrzegające zakazu handlu czekają poważne konsekwencje. Pracodawca, który powierza wykonywanie pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu podlega karze grzywny w wysokości od 1 tys. do 100 tys. zł. Za notoryczne łamanie zasad grozi kara ograniczenia wolności. Funkcjonariusze najczęściej wystawiają mandaty rzędu 5 tys. zł.
Kontrole Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzone w latach 2018-2019 wskazują, że zdecydowana większość przedsiębiorców przystosowała się do zasad, choć zdarzały się przypadki omijania zapisów . Dziennik Bałtycki donosi, że w 2019 r. na Pomorzu wystawiono 46 mandatów na łączną kwotę 48,7 tys. zł.
Zakaz handlu nie dla wszystkich
Jednak nie wszystkim przedsiębiorcom grożą konsekwencje finansowe i prawne. Ustawa wprowadza bowiem obszerny katalog podmiotów, które mogą prowadzić działalność nie tylko w niedziele handlowe. Wirtualna Polska podaje, że spod zakazu handlu wyjęte są m.in. stacje benzynowe, apteki, zakłady lecznicze dla zwierząt, sklepy osiedlowe, w których obsługuje właściciel i lokale gastronomiczne (które w dobie pandemii serwują dania wyłącznie na wynos lub dowóz).
Na uprzywilejowanej pozycji są także sklepy działające na zasadzie franczyzy np. Żabka czy Carrefour Express. Decyzja o otwarciu oddziału w niedzielę niehandlową należy do franczyzobiorcy. Większość z nich gości klientów nawet w dni objęte zakazem handlu , choć czasami w skróconych godzinach.
Czy niedziela handlowa uratuje polskie firmy? Apele pozostają bez odpowiedzi
Zakaz handlu podlega nieustannej krytyce. W 2020 r. brak niedziel handlowych okazał się ogromnym problemem dla wielu polskich spółek, które w dobie koronakryzysu walczą o przetrwanie. Pojawiło się wyjątkowo dużo apeli o zmodyfikowanie zasad.
Portal gazeta.pl donosi, że własną propozycję przedstawili m.in. Pracodawcy RP, Polska Rada Centrów Handlowych, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji oraz Rada Przedsiębiorczości. 1 czerwca 2020 r. branża wystosowała pismo, w którym domagała się czasowego zawieszenia zakazu handlu w niedziele .
Zgodnie z propozycją sklepy miałyby pozostać otwarte w niedziele przez cały czas obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego oraz 180 dni po jego ustaniu . Ówczesna minister rozwoju Jadwiga Emilewicz kategorycznie odrzuciła koncepcję zwiększenia liczby niedziel handlowych, nawet w dobie pandemii.