Niedziela handlowa już w tym tygodniu. Tysiące Polaków czeka na jedno
Niedziela handlowa to w tym roku rzadkość. Najbliższa okazja na niedzielne zakupy w dużych sklepach wypada już 27 czerwca. Dotkliwe ograniczenia to wynik zakazu handlu, który jest coraz chętniej omijany nawet przez duże sieciówki.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kiedy wypada niedziela handlowa w tym roku
-
Od kiedy zasady są zaostrzone
-
Które sieciówki omijają zakaz handlu
Niedziela handlowa na horyzoncie. Jedyna szansa na niedzielne zakupy przed wakacjami
Niedziela handlowa wypada wyjątkowo rzadko. W tym roku klienci mają tylko siedem okazji na niedzielne zakupy. Kolejna już jawi się na horyzoncie, a sieciówki przygotowują się na wzmożone zainteresowanie.
Najbliższa niedziela handlowa to 27 czerwca 2021 r. Z nieoficjalnych informacji wynika, że możliwość zrobienia zakupów w ostatnią niedzielę czerwca to ukłon w stronę klientów, którzy chcą wybrać się do dużych sklepów tuż przed początkiem wakacji szkolnych.
Każdy, kto postanowi wybrać się na zakupy w ostatnią niedzielę tego miesiąca powinien pamiętać, że tego dnia godziny otwarcia mogą być inne. Na oficjalnej stronie internetowej Biedronka przekazuje, że szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na drzwiach wejściowych poszczególnych placówek . Zróżnicowane godziny otwarcia, w zależności od lokalizacji, wprowadził także Carrefour.
Tylko siedem okazji na niedzielne zakupy w tym roku
Niedziela handlowa wkroczyła do polskiego porządku prawnego w 2018 r., kiedy to rząd postanowił wprowadzić zakaz handlu. Na początek handel był dozwolony tylko w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Już w 2019 r. sklepy mogły być otwarte tylko w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Jednak dopiero w 2020 r. doszło do radykalnego zaostrzenia zasad. Niedziela handlowa wypadała tylko siedem razy. Jednak z uwagi na pandemię i chęć wsparcia przedsiębiorców rząd postanowił wprowadzić jedną dodatkową niedzielę handlową 6 grudnia.
W tym roku klienci mogą odwiedzić sklepy w ostatni dzień tygodnia tylko siedem razy, z czego cztery niedziele handlowe już za nami. Poza 27 czerwca będzie można zrobić zakupy także: 29 sierpnia (niedziela handlowa tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego), 12 i 19 grudnia (tuż przed świętami Bożego Narodzenia).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Surowe zasady, które można ominąć
Zakaz handlu to ogromne ograniczenie dla przedsiębiorców, dlatego też coraz więcej sieciówek decyduje się omijanie zasad. W tym celu nawiązują współpracę z firmami kurierskimi i stają się placówkami pocztowymi, które znajdują się w spisie podmiotów wyjętych spod niedzielno-świątecznego zakazu handlu.
Pierwszym sklepem, który zdecydował się na ten krok była Żabka. Już wiosną 2018 r. na drzwiach sieciówki pojawiły się naklejki z informacją, że sklep oferuje usługi pocztowe i jest otwarty w niedziele.
Tym tropem poszły kolejne firmy. Zakaz handlu z sukcesem omija Polomarket i ABC. Ograniczenia nie dotyczą także ok. trzydziestu sklepów pod szyldem Topaz. Obecnie największą siecią handlową, która omija surowe zasady, jest Intermarche.
Już niebawem może się to zmienić, ponieważ placówką pocztową stał się ostatnio Kaufland. Jednak przedstawiciele sieciówki deklarują, że sklep na razie nie będzie korzystał z przywileju, choć nie jest to wykluczone w przyszłości.
Kto jeszcze nie musi przejmować się niedzielnymi ograniczeniami? W ustawie przewidziano kilkadziesiąt wyjątków od zakazu handlu. Onet podaje, że na uprzywilejowanej pozycji są m.in. stacje benzynowe, kwiaciarnie, piekarnie, cukiernie, sklepy z prasą, biletami komunikacji miejskiej i wyrobami tytoniowymi.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl