Polacy jeżdżący do Niemiec mają problem. Nasi sąsiedzi nie będą teraz tacy gościnni

Niemcy wprowadzili obostrzenia dla przekraczających granice

Niemcy szybko zareagowali na wzrost zakażeń i informacje z Wielkiej Brytanii o nowym szczepie koronawirusa. W związku z tym zdecydowano się na kolejny lockdown, który potrwa przynajmniej do końca stycznia. Dzisiaj w życie weszły nowe ustalenia utrudniające życie podróżnym.

Od 11 stycznia, przyjezdni z Polski i innych państw, będą mieli obowiązek zrobić dwa testy na koronawirusa. Jeden można zrobić przed przekroczeniem granicy, jego wynik trzeba przedstawić już w Niemczech. Badanie powinno być wykonane najwcześniej 48 godzin przed wyjazdem.

Wykonany poza granicami Niemiec test, musi spełniać także wymogi Instytutu Roberta Kocha. Dotyczą one testów PCR, LAMP, TMA i szybkich testów antygenowych o czułości 80 proc. i swoistości 97 proc. Ponadto wynik powinien być spisany w języku angielskim, niemieckim, bądź francuskim.

Nawet negatywny wynik nie uchroni przed kwarantanną. Przewidziano jednak wyjątki

Niemcy nakładają kwarantannę na przyjezdnych długości dziesięciu dni, niezależnie od tego, jaki będzie wynik pierwszego testu. Pozostawiono furtkę na skrócenie jej do pięciu dni, jeśli kolejny test na obecność koronawirusa w organizmie da wynik negatywny.

Koszt badania w większości niemieckich landów trzeba pokryć z własnej kieszeni. Wykaz przechodni i centrów testowych, w których można wykonać licencjonowane testy, znajduje się na stronie www.116117.de .

Die Welt informuje, że testom i kwarantannie nie muszą się poddawać uczniowie i studenci uczący się po drugiej stronie granicy. Do grupy wyjątków wliczono także pracowników transgranicznych i osoby zawodowo transportujące ludzi i towary.

Swój przyjazd do Niemiec trzeba wcześniej zgłosić na portalu www.einreiseanmeldung.de. W wypadku braku możliwości wysłania zgłoszenia cyfrowego, można wypełnić deklarację wjazdu na tradycyjnym, papierowym dokumencie.

Niemcy wprowadzili obostrzenia w granicach landów. Lepiej się wcześniej doinformować

Odbycie kwarantanny nie oznacza, że to koniec kłopotów dla podróżnych. Każdy z krajów związkowych ustalił swoje zasady dotyczące wjazdu na ich teren. Jak podaje Rzeczpospolita, w Nadrenii Północnwje-Westfalii podróżujący mogą wybrać test na koronawirusa (48 godzin przed przyjazdem lub do 24 godzin po wjeździe) lub dziesięć dni kwarantanny.

Niektóre landy wprowadziły wyjątki dla osób odwiedzających najbliższą rodzinę. Z reguły dotyczy to dzieci, rodziców, małżonków, lub partnerów, którzy na co dzień tworzą gospodarstwo domowe. Objęto nimi także przypadki krótkich pobytów związanych z opieką nad dzieckiem, lub prawem do kontaktów.

Na dłuższe pobyty i odwiedziny dalszej rodziny, trzeba zwykle mieć negatywny wynik testu. Negatywny wynik testu może zwolnić z kwarantanny niektóre grupy zawodowe, takie jak: personel opiekuńczy (również prywatny ), medyczny, jak i służby porządkowe.