Niemieckie firmy zapowiadają podwyżki cen. Odbije się to na naszych portfelach
Najnowsze dane pokazują, że niemieckie firmy zdecydują się na podwyżki cen swoich produktów. Obraz niemieckiego rynku ciągle się zmienia i wygląda na to, że nawet u naszego zachodniego sąsiada nie unikniemy podwyżek.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Dlaczego niemieckie produkty wzrosną
-
Jakie sektory deklarują wzrost produktów i usług
-
Gdzie jeszcze rosną ceny
Niemieckie produkty w górę
W Polsce ceny poszczególnych produktów i usług wędrują w górę w zastraszająco szybkim tempie. Rosną także poszczególne opłaty - przypomnijmy, że kurz po awanturze o opłatę za śmieci jeszcze nie opadł.
Wygląda na to, że nie tylko Polacy, ale również Niemcy muszą przygotować się na wzrost cen w swoim kraju. Deutsche Welle powołując się na badania monachijskiego instytutu Ifo informuje, że niemieckie produkty poszybują w górę, a rynek handlu hurtowego ulegnie zmianie.
Już niemal 65 proc. niemieckich firm deklaruje podwyżkę cen za swoje usługi i produkty. Klaus Wohlrabe, szef działu ankiet w Ifo tłumaczy, że przyczyną podwyżek są rosnące koszty zaopatrzenia oraz nadrabianie zaległości wynikających ze wcześniejszych obniżek cen.
Niemieckie produkty będą kosztować więcej
Ekspert instytutu wskazuje również na rosnące ceny surowców. W ostatnich dniach znów w górę powędrowała ropa naftowa i gaz ziemny. Podwyżki deklarują m.in.: firmy budowlane, przemysłowe oraz świadczące usługi.
Ze wzrostem cen musi liczyć się cała Unia Europejska. Z danych Eurostatu wynika, że średnia inflacja w UE wyniosła 2 proc. Wysoki poziom inflacji to uboczny efekt pandemii koronawirusa i jej skutków.
Z kolei w Polsce na koniec kwietnia br. wynosiła 4,3 proc. Eksperci wskazują, że ceny w Polsce mogą wzrosnąć w tym roku o nawet 5 proc. Prof. Marek Belka nie pozostawia złudzeń i mówi, że Polacy zapłacą wysoką cenę za opanowanie szalejącej inflacji.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl