Niepokojące wieści ws. waloryzacji emerytur. Seniorzy dostaną po kieszeniach
Ta wiadomość z pewnością nie ucieszy emerytów. Już niedługo przelewy z ZUS-u nie będą rosnąć tak skokowo, jak miało to miejsce w odchodzącym właśnie 2023 roku. Wszystko dlatego, że według prognoz, waloryzacja świadczeń spadnie, i to naprawdę mocno. Wzrost emerytur i rent o 14,8 proc. stanie się więc tylko miłym wspomnieniem. Nowy wskaźnik może niepokoić wielu, ale sprawa ma też drugie, nieco bardziej optymistyczne dno.
Inflacja powoli hamuje. Co z waloryzacją emerytur?
Dziennik “SE” przypomina, że wysokość waloryzacji nie bierze się znikąd, ale jest zależna od wskaźników wzrostu cen i realnego wzrostu wynagrodzeń. Dopiero co informowaliśmy, że w listopadzie inflacja wyniosła (według wstępnych szacunków GUS) 6,5 proc. rdr, co oznacza, że była mniejsza niż w październiku. Ceny hamują, choć nieznacznie.
Jeśli chodzi o drugą składową, wzrost wynagrodzeń w październiku był na poziomie 12,8 proc. Do wyliczania waloryzacji musimy jednak wziąć pod uwagę realny wzrost płac, czyli od 12,8 proc. odjąć wspomniane 6,5 proc. Wówczas okazuje się, że wychodzi 6,3 proc. To nie najlepsze wieści dla seniorów.
Właśnie się zaczęło. Do Rossmanna ustawią się długie kolejki, same hitySeniorzy mają powody do niepokoju. Ale czy na pewno?
Uwzględniając najbardziej aktualne dane, można spodziewać się, że waloryzacja rent i emerytur w 2024 r. wyniesie 7,76 proc., czyli prawie dwa razy mniej niż w 2023 roku, kiedy świadczenia seniorów wzrosły o 14,8 proc.
Zanim jednak informacja ta na dobre popsuje humory beneficjentów, zaznaczamy, że nie oznacza to wcale, iż zbiednieją. Choć ich wypłaty z ZUS nie wzrosną w imponujący sposób, dzięki wolniejszemu wzrostowi inflacji, nie będą się oni mierzyli z tak ogromnymi kosztami życia.
ZOBACZ: ZUS będzie miał 8 mld zł mniej. Co z wypłatami?
Ceny w sklepach powinny się w miarę ustabilizować, dzięki czemu nasze dochody będą za nimi bardziej nadążały. W tym roku co prawda seniorzy dostali duże podwyżki oraz dodatki, np. trzynastkę i czternastkę, jednak większość tych pieniędzy i tak zjadła inflacja.
Jak mogą wzrosnąć świadczenia?
Gdyby rzeczywiście waloryzacja świadczeń wyniosła te niecałe 8 proc., seniorzy z minimalną emeryturą (1588 zł brutto) dostawaliby o 123 zł więcej, czyli 1711 zł brutto.
ZOBACZ: Sprawdzili, ile teraz kosztuje słynny "koszyk Dudy". Aż trudno uwierzyć
“SE” wylicza dalej, że w przypadku osób z wypłatą na poziomie 3000 zł brutto, wzrost wyniósłby 233 zł brutto, a najwięcej zyskaliby emeryci i renciści z najwyższymi świadczeniami. Przykładowo, przy 5000 zł brutto, otrzymywaliby 5388 zł brutto.
Ostateczną wysokość wskaźnika waloryzacji poznamy dopiero w lutym 2024 roku na podstawie danych z całego roku. Waloryzowane świadczenia będą wypłacane od marca 2024.
Źródło: SE