Ceny masła zaskakują zmiennością. Niedługo mogą czekać nas srogie podwyżki
W dobie inflacji drożeją nie tylko luksusowe towary i usługi, ale też podstawowe produkty, których miliony Polaków używają na co dzień. Miesiąc temu cena kostki masła wahała się pomiędzy 8 - 10 zł, a teraz często można ją kupić na promocji. Skąd ta zmiana w polityce cenowej marketów?
W ostatnim roku ceny za kostkę masła poszybowały w górę, osiągając pułap nawet 10 zł za jedną kostkę. Portfele Polaków odczuły ten wzrost cen, co przełożyło się na mniejsze zainteresowanie tym produktem.
W ostatnim czasie ceny spadły nawet o kilka złotych. W rozmowie z „Faktem” były wicepremier i ekspert od rynku żywności, Janusz Piechociński, przyznał, że może to być tylko chwilowa sytuacja, która ma wiele składowych.
Podobna sytuacja na zachodzie Europy
Jak podaje "Deutsche Welle”, w Niemczech najdrożej za kostkę masła trzeba było zapłacić w maju - opakowanie masła kosztowało wówczas 2,29 euro. Obecnie także u naszych zachodnich sąsiadów sprzedawcy obniżają ceny nawet o 20 proc.
Skąd aż takie obniżki?
Niższe ceny za kostkę masła są efektem negocjacji cenowych w branży mleczarskiej, podaje dziennik. Sieci sklepów zanotowały znaczne spadki sprzedaży tego produktu, dlatego podjęli negocjacje z rolnikami, których celem miało być obniżenie cen mleka, nawet o 60 groszy na litrze - podaje były wicepremier.