Nowe obostrzenia na Wielkanoc bardzo surowe. Ścisły lockdown może pokrzyżować Polakom plany
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie wprowadzono nowe obostrzenia
Jakich ograniczeń będziemy musieli przestrzegać w Wielkanoc
Czy rząd wprowadzi całkowity zakaz przemieszczania się
Nowe obostrzenia na Wielkanoc
- Zbliżamy się go granic wydolności służby zdrowia - rozpoczął konferencję Mateusz Morawiecki. Przy okazji premier dodał, że jesteśmy w najgorszym momencie pandemii, od początku jej trwania.
Przed chwilą odbyła się konferencja prasowa, podczas której rząd ogłosił nowe obostrzenia, które będą obowiązywały tydzień przed świętami, w Wielkanoc i tydzień po ich zakończeniu.
Przypomnijmy, że wprowadzanie nowych obostrzeń jest w tej chwili konieczne, ze względu na kolejne rekordy zakażeń. W ostatnim czasie liczba chorych stale oscyluje w granicach 30 tys., co oznacza, że chory jest już prawie co ósmy Polak.
Wielkanoc w gronie najbliższych
Polacy najbardziej czekali na informacje związane z Wielkanocą. Na dzisiejszej konferencji nie przekazano, że spotkania będą możliwe w grupach maksymalnie 5-osobowych. Mateusz Morawiecki zaapelował jednak, aby najbliższe Święta Wielkiej Nocy spędzić w jak najmniejszym gronie.
Zgodnie z nowymi ustaleniami od soboty (27 marca) przez okres dwóch tygodni (9 kwietnia) zamknięte będą w dalszym ciągu: galerie handlowe, instytucje kultury (muzea, kina, teatry, galerie sztuki), studia fitness, baseny, gastronomia, hotele i cała reszta, których zamknięcie ogłaszano przy okazji wcześniejszych konferencji. W sklepach będzie mogło przebywać także mniej osób, a mianowicie jedna osoba na 20 metrów kw. Ten sam normatyw będzie dotyczył kościołów.
Od 27 marca zamknięte zostaną jednak także sklepy budowlane (nie wliczając hurtowni i magazynów budowlanych), żłobki i przedszkola (z wyjątkiem dzieci personelu medycznego i mundurowego), obiekty sportowe będą dostępne jedynie dla zawodowców, rząd rekomenduje także przejście na pracę zdalną, gdzie tylko jest to możliwe.
Zamknięte kościoły
W dyskusji medialnej wielokrotnie powracał temat zamykania świątyń. Do tej pory limit wskazywał 1 osobę na 15 m kw. W ostatnich dniach rząd toczył rozmowy z Kościołem odnośnie konieczności ograniczenia działania świątyń do 5 osób na cały budynek. W rezultacie nie padły jednak konkretne obostrzenia, a jedynie apel do Polaków.
Przedstawiciele Rady Medycznej domagali się jednak całkowitego zamknięcia miejsc kultu, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Finalnie doprowadzono do kompromisu, w związku z którym kościoły będą otwarte, ale będzie mogła przebywać w nich jedna osoba na 20 metrów kwadratowych.
Zakaz przemieszczania
Istniało spore ryzyko, że podczas konferencji rząd ogłosi całkowity zakaz przemieszczania się. Ostatecznie zdecydowano się jednak na rekomendację pracy zdalnej, gdzie tylko jest to możliwe.