Nowy Ład. Rząd chce przewrócić system podatkowy do góry nogami
Z tego artykułu dowiesz się:
Kiedy zostanie zaprezentowany Nowy Ład
Jakie zmiany podatkowe ma wprowadzić dla osób o niższych dochodach
Na jaką podwyżkę powinni przygotować się najbogatsi
Nowy Ład wyrówna podatkowe nierówności?
Nowy Ład zbliża się wielkimi krokami. Dokument o charakterze społeczno-gospodarczym, który ukierunkuje politykę rządu Zjednoczonej Prawicy na następne lata, ma zostać zaprezentowany już w marcu 2021 r.
W przestrzeni medialnej coraz głośniej mówi się o jego nieoficjalnych założeniach. Dziennik Gazeta Prawna ustalił, że Nowy Ład ma koncentrować się m.in. na gruntownej przebudowie systemu podatkowego. - Nowy Ład to nie tylko program inwestycyjny. Ma także służyć wyrównywaniu szans, niwelowaniu nierówności - przyznał anonimowy rozmówca DGP.
Dlatego też rząd planuje obniżyć podatki dla osób o niższych dochodach. Nowy Ład miałby przynieść największe korzyści dla osób zarabiających w okolicach mediany lub powyżej. Zgodnie z ostatnimi danymi GUS z 2018 r. mediana wynosiła 4 tys., teraz może być to ok. 4,5 tys. zł.
Bogatsi zapłacą za obniżki dla biedniejszych
W jaki sposób rząd planuje wesprzeć te osoby? Niewykluczone, że obniży stawki podatku lub zdecyduje się na modyfikację kwoty wolnej od podatku. Według ustaleń oko.press.pl w grę wchodzi kwota rzędu 30 tys. zł. Jak na razie rząd nie skomentował tych doniesień. Według informatora DGP dyskutowano o kwotach od 32 do 36 tys. zł.
Jednak Nowy Ład nie wprowadzi powszechnej podwyżki kwoty wolnej od podatku, ponieważ na takim wariancie skorzystaliby najbardziej zamożni. Ma się za to zmienić mechanizm tzw. degresywnej kwoty wolnej. Obecnie największą kwotę wolną od podatku mogą odliczyć osoby z zarobkami do 8 tys. zł. W przypadku większych zysków kwota stopniowo się zmniejsza.
To nie jedyna zmiana jaka może czekać na obywateli o większych zarobkach. Zgodnie z zasadą bilansowania systemu powinni spodziewać się większych obciążeń. DGP wskazuje, że obniżka podatków mniej zamożnych może pociągnąć za sobą podwyżkę składki zdrowotnej dla osób o wyższych dochodach, zwłaszcza tych, które prowadzą działalność gospodarczą.
Co więcej, poprzez Nowy Ład rząd chce także zmienić progi podatkowe. Rozmówca DGP wskazuje, że stawki nie były aktualizowane od wielu lat i coraz więcej obywateli kwalifikuje się do drugiego progu (32 proc.).
Zmiany w systemie podatkowym, które miałby wprowadzić Nowy Ład, wpisują się w postulaty ekonomistów. Eksperci od dawna zabiegają o to, aby zmienić aktualny rozkład opodatkowania, ponieważ jest nie tylko niesprawiedliwy, lecz także nieefektywny. Jedną z największych wad jest nakładanie wysokich obciążeń na niskie wynagrodzenia.
Poza podatkami Nowy Ład ma regulować również sposób naliczania i zwiększenie dopłat dla oświaty. Coraz głośniej mówi się o wpisaniu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych jako stałego mechanizmu wspierania samorządów. Jednak Nowy Ład nie porusza takich kwestii jak sądownictwo czy obronność, aby zniwelować ewentualne wewnątrzkoalicyjne napięcia.
Bliższe szczegóły Nowego Ładu są na razie nieznane. - Program jest gotowy, ma kilka fundamentów, kilka działów, a w każdym z nich po trzy duże sprawy - podsumował rozmówca DGP.